Przy tak szybkim rozwoju technologii oraz jej odłamu, jakim jest sztuczna inteligencja, było to kwestią czasu, aby wielkie głowy zebrały się wreszcie i rozpoczęły prace nad gromadzeniem zasad przy pracy nad SI.
Czytaj też: Najnowsze badania pokazują, jak głupia jest sztuczna inteligencja
Czołowi gracze w globalnych firmach technicznych rozpoczęli w poniedziałek pracę nad opracowaniem globalnych standardów etycznych związanych z danymi i sztuczną inteligencją. Mowa o około 24 naukowcach, badaczach, inżynierach i przedstawicieli firm pokroju Facebooka, Google, Huaweia, czy IBM, których pracę poznamy już w styczniu na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos.
Wtedy bowiem zbiorą się po raz kolejny i wtedy zainaugurują Szwajcarską Inicjatywę Cyfrową (SDI), a na dodatek przedstawią listę konkretnych projektów, które mogą obejmować między innymi opracowanie „etykiety transparentności”. Po podpisaniu tej umowy przez wszystkich tam obecnych, wielu ma zamiar wprowadzić tamtejsze zasady w życie i wdrożyć w ich imię konkretne projekty.
Prezydent Microsoft, Brad Smith, podkreślił, że
Technologia powinna kierować się wartościami oraz aby wartości te były przekładane na zasady i aby zasady te były przestrzegane przez konkretne kroki. Jesteśmy pierwszym pokoleniem ludzi, którzy mają moc konstruowania maszyn zdolnych do podejmowania decyzji, które w przeszłości były podejmowane tylko przez ludzi.
Czytaj też: Sztuczna inteligencja ocenia filmy przed produkcją
Źródło: Techxplore