Naukowcy po raz pierwszy pokazali, że mózg jest zaangażowany w rozwój choroby zwanej zespołem Takotsubo (TTS) czy też zespołem złamanego serca. Regiony odpowiedzialne za przetwarzanie emocji i kontrolowanie nieświadomego działania ciała nie komunikują się ze sobą tak dobrze jak u zdrowej osoby.
Badanie opublikowane zostało w European Heart Journal. Pokazuje ono, że zmiany są częścią mechanizmu i powstają na samym początku TTS. Nie wiadomo jednak, czy to one są przyczyną choroby.
Zespół złamanego serca charakteryzuje się nagłym osłabieniem mięśnia sercowego. Lewa komora opada a szyjka staje się węższa co przypomina japońską pułapkę na ośmiornicę. Ta rzadka choroba została po raz pierwszy opisana w 1990 roku i dowody sugerują, że powodują ją epizody ciężkiej emocjonalnej rozpaczy.
Czytaj też: Jazda autonomicznymi samochodami usypia czujność kierowców na zagrożenia
W nowym badaniu naukowcy wykonali skany MRI mózgów u 15 pacjentów ze stwierdzoną chorobą. Porównane one zostały z 39 zdrowymi osobami. Interesujące naukowców regiony mózgu to ciało migdałowate, hipokamp i zakręt kolczasty. Kontrolują one między innymi autonomiczny układ nerwowy czy czynność serca. Zakręt zaangażowany jest także w depresję czy inne zaburzenia nastroju.
Okazało się, że owe obszary znacznie słabiej komunikują się ze sobą u osób chorych na TTS. Naukowcy nie mają jednak dostępu do skanów przed chorobą więc nie wiedzą oni czy to zmiany w mózgu wywołały zespół złamanego serca, czy odwrotnie.
Badacze chcą teraz zgłębić to zagadnienie i pomóc osobom chorym. Jeśli będzie to wina mózgu to wreszcie naukowcy będą mieli przyczynę choroby i będą mogli rozpocząć szukanie odpowiedniej terapii.
Czytaj też: Tajemniczy wirus zamienia ameby w „kamień”
Źródło: Medicalxpress