W sieci zadebiutował dzisiaj najnowszy zwiastun Spider-Man: Far From Home. Zarówno twórcy, jak i my ostrzegamy, że jeśli nie widzieliście Avengers: Endgame – nie oglądajcie zwiastuna!
Czytaj też: Kolejne filmy w MCU. Co obejrzymy po Avengers: Endgame?
Po tym, jak zobaczyliśmy parę miesięcy temu pierwszy trailer nowego Spider-Mana, wszyscy zastanawiali się czy dzieje się on po Avengers: Endgame. Choć w filmie mieliśmy już odpowiedź, to najnowszy zwiastun Spider-Man: Far From Home mówi nam to jasno i wyraźnie. Sam fakt, że na początku wideo widzimy Toma Hollanda ostrzegającego o spoilerach z Avengers 4 jest dla mnie świetnym zagraniem.
Po wielu tygodniach spekulacji w końcu mamy ostateczne potwierdzenie. Spider-Man: Far From Home dzieje się po wydarzeniach z Avengers: Endgame. Nowy zwiastun dobitnie pokazuje, jak śmierć Tony’ego Starka wpłynęła na Petera Parkera. Oczywiście, nie tylko na niego, gdyż cały świat opłakuje poświęcenie Iron Mana. W swoim drugim solowym filmie nasz Pajączek wyrusza na wakacje do Europy. Zwiastun pokazuje kilkoro jego przyjaciół, którzy zniknęli wraz z nim w wyniku pstryknięcia Thanosa.
Peterowi nie jest jednak dane długo cieszyć się wolnym, gdyż wkrótce pojawiają się pustoszące Europę Żywiołaki. Nick Fury do ich eliminacji zatrudnia Spider-Mana, a także Quentina Becka czyli Mysterio (Jake Gyllenhaal). Mamy też potwierdzenie niedawnej plotki, że Mysterio pochodzi z innej Ziemi i najwyraźniej wie, jak radzić sobie z żywiołakami.
Zwiastun zawiera również pewną niespodziankę. Okazuje się, że MJ (Zendaya) odkryła sekretną tożsamość Petera Parkera. Choć patrząc jak nieudolnie stara się czasami to ukryć, nie trzeba do tego umysłu geniusza. Oczywiście, może to być tylko strzał z jej strony i dziewczyna nie domyśla się niczego.
Spider-Man: Far From Home zawita do polskich kin 5 lipca.
Czytaj też: Thor szykuje się do pomszczenia poległych na nowym plakacie z Endgame
Źródło: variety.com
