Chociaż firmom obecna sytuacja na rynku jest na rękę, to przywykliśmy, że przynajmniej udają, że są po stronie graczy. Dlatego też ZOTAC strzelił sobie w kolano, co próbował szybko usunąć.
ZOTAC strzelił sobie w kolano
Wszystko sprowadza się do już usuniętego wpisu na Twitterze z 17 lutego, który to dumnie ogłosił na oficjalnym fanpage firmy w USA, jak karty ZOTAC świetnie radzą sobie w koparkach kryptowalut. Nie jest to najlepszy ruch ze strony producenta, którego karty są na rynku kompletnie niedostępne, a jeśli już, to w szalenie wysokich cenach.
Czytaj też: Procesor Intel Core i9-11900T dorównuje wydajności Ryzenom
Czytaj też: Czy Nvidia szykuje GeForce RTX 3070 Ti?
Czytaj też: Pierwsze douszne słuchawki planarne Euclid od Audeze
Wśród hasztagów możemy jednak dostrzec szereg odwołań do graczy i sprzętów do grania, z którymi tego typu kryptowalutowe zestawy mają niewiele wspólnego. Sugeruje to po prostu pomyłkę jednego z marketingowców, co potwierdziło szybkie usunięcie wpisu.
Czytaj też: Google Chrome ułatwi korzystanie z wielu kart
Czytaj też: Asus wypuszcza monitor BE24EQSK
Czytaj też: Sprzedaż dysków SSD w 2020 roku podkreśla jedną przewagę HDD
Internet jednak tradycyjnie nie zapomina.