Z każdym dniem dostajemy nowe informacje o zawieszonych pracach na planie filmów i seriali lub o przełożonych premierach. Najpierw dotyczyło to produkcji z marca, teraz z kwietnia i maja. Czy kolejne tytuły są zagrożone?
Aktualnie najczęstszą nowiną ze świata filmów i seriali są informacje o zawieszonych pracach nad produkcjami i o przełożonych premierach. Za każdym razem mowa jest o filmach, których kinowy debiut jest odleglejszy w czasie. Najpierw dotyczyło to tylko marca, teraz kwietnia i maja. Czarna Wdowa, która miała wejść do kin 1 maja została przełożona, wczoraj powiadomiono też, że najnowsze Minionki również muszą poczekać na lepszy moment, a one miały mieć premierę w lipcu.
Zawieszone działania na planach zdjęciowych również przyczynią się do opóźnień, zwłaszcza, że twórcy muszą w tym wypadku brać pod uwagę harmonogramy aktorów, którzy często grają w kilku produkcjach w ciągu jednego roku. Takim przykładem jest chociażby Uncharted. Ekipa miała wejść na plan w tym miesiącu, ale z powodu koronawirusa jest to niemożliwe. W lipcu Tom Holland miał zacząć prace nad kolejnym Spider-Manem, więc prawdopodobnie adaptacja gier ponownie zostanie zepchnięta na następny rok.
CZYTAJ TEŻ: Niewidzialny człowiek, Emma. i The Hunt – kinowe hity Universal obejrzysz na VOD
Zebraliśmy dla Was 10 filmów i seriali superbohaterskich, które w najbliższych miesiącach mają mieć premiery, a także takich, których prace na planie jeszcze się nie skończyły. Przygotujcie się, że tych tytułów możemy nie zobaczyć w planowanym terminie.
Falcon i Zimowy Żołnierz
Pierwszy serial Marvela dla Disney + ma pojawić się na platformie w sierpniu tego roku. Niestety wiemy, że prace na planie w Pradze zostały wstrzymane. Według doniesień serial jest jeszcze daleki od ukończenia, głównie ze względu na różne przeciwności, jakie ekipa miała po drodze. Patrząc na rozprzestrzenianie się koronawirusa wątpliwe jest, by prace mogły ruszyć w najbliższym czasie, więc musimy przygotować się na to, że premiera Falcona i Zimowego Żołnierza zostanie przełożona.
Wonder Woman 1984
Jeszcze parę tygodni temu Wonder Woman 1984 nic nie groziło ze strony koronawirusa. W końcu premiera zaplanowana na 5 czerwca wydawała się bardzo bezpieczna. Jednak patrząc na fakt, że koronawirus nie chce ustąpić, a kolejne kina w USA i na świecie zamykają się na czas nieokreślony zaczynamy się zastanawiać, czy i ten film nie zostanie przełożony. Chcielibyśmy wierzyć, że do czerwca wszystko się unormuje. Jednak fakt, że Disney zaczyna przekładać swoje majowe premiery nie wróży niczego dobrego.
Morbius
Morbius ma zadebiutować w lipcu, więc zostały nam prawie cztery miesiące. Jednak Donald Trump już zaczyna ostrzegać, że ograniczenia nałożone na kina mogą obowiązywać przez całe lato. Niedawno zakończyły się dokrętki do Morbiusa i wydaje się, że jest już na etapie postprodukcji, oczywiście, o ile nie będzie trzeba jeszcze czegoś poprawić. Możliwe, że jeśli kina nadal w lipcu będą zamknięte, to Sony pokusi się o wydanie go na VOD, choć to raczej nie zapewni im sukcesu finansowego.
CZYTAJ TEŻ: Netflix kwiecień 2020 – pełna lista nowości na platformie
Shang-Chi And The Legend Of The Ten Rings
Niedawno Daniel Cretton przerwał prace nad Shang-Chi z powodu podejrzenia, że może być zarażony koronawirusem. Na szczęście okazało się, że jest zdrowy. Nie ma to jednak wpływu na dalszą produkcję, gdyż produkcja została wstrzymana na czas nieokreślony. Obecnie tylko na dwa tygodnie, ale nie wygląda na to, by do tego czasu było już na tyle bezpiecznie. Jeśli przerwa potrwa dłużej to z pewnością lutowa premiera Shang-Chi zostanie opóźniona.
WandaVision
Mamy tu podobną sytuację jak w przypadku Falcona i Zimowego żołnierza. Choć prace na planie WandaVision zostały wstrzymane mówi się, że nakręcono już wszystkie główne sceny, a reszta ma zostać stworzona w studiu, gdzie zbudowano plan typowy dla sitcomów. Na razie jednak nie wspomina się o kontynuowaniu prac. Niektórzy mają nadzieję, że WandaVision zajmie miejsce Falcona i Zimowego Żołnierza i pojawi się na Disney+ w sierpniu.
Wydaje się, że jest to raczej niemożliwe i to nawet nie ze względu na niedokończone prace. Według planów Marvela każda z produkcji ma się ze sobą łączyć, więc takie rozplanowanie seriali może wskazywać na ich wzajemne połączenie. Dlatego WandaVision musi wyjśc po Falconie. Powinniśmy spodziewać się raczej przesunięcia w harmonogramie i kolejnej opóźnionej premiery.
The Eternals
Bardzo czekam na The Eternals, ale przed ekipą są jeszcze dokrętki do nakręcenia, a także pokazy testowe, które przy zamkniętych kinach się nie odbędą. Obecnie koronawirusowe prognozy na lato są dość ponure, więc istnieje ryzyko, że i The Eternals na tym ucierpi. A nawet jeśli uda się dokończyć film Marvel wspominał o zmianie w harmonogramie. Czarna Wdowa miałaby wejść na listopad, a The Eternals na luty w miejsce Shang0Chi. I choć wiem, że wypuszczenie Czarnej Wdowy na Disney+ byłoby kompletnie nieopłacalne, to wolałabym takie rozwiązanie. W końcu na ten film i tak niewielu z nas czeka.
Spider-Man 3
Tom Holland zdradził, że prace nad nowym Spider-Manem mają ruszyć w lipcu. Oczywiście warunkiem jest polepszenie się sytuacji na świecie, więc na razie musimy traktować tę datę umownie. Wspominałam już o wstrzymaniu prac nad Uncharted, w którym również ma grać Holland i o tym, że zdjęcia do obu produkcji mogą zacząć ze sobą kolidować. W typ przypadku raczej pewne jest, że dla Sony większe znaczenie ma Spider-Man 3, więc Uncharted zejdzie na dalszy plan. Jednak jeśli ekipa nie będzie mogła wejść na plan w lipcu, to możliwe, że prace zostaną przełożone na jesień, a to już wpłynie na zaplanowaną na 16 lipca 2021 roku premierę.
Doctor Strange In The Multiverse Of Madness
Niedawno Sam Raimi objął stanowisko reżysera Doktora Strange’a 2. Fabuła filmu owiana jest tajemnicą, ale przewiduje się, że prace na planie mają ruszyć latem. I choć według doniesień projekt jest w fazie preprodukcji, a pracownicy Marvel Studios dokładają wszelkich starań by wszystko było gotowe do wejścia na plan za kilka miesięcy, to może się okazać, że z powodu koronawirusa nie będą w stanie.
Premierę Doctor Strange In The Multiverse Of Madness zaplanowano na koniec kwietnia 2021 roku. W tym wypadku nikogo by nie zdziwiło, gdyby to Shang-Chi zajął tę datę w przesuniętym harmonogramie.
CZYTAJ TEŻ: Inheritance – Lily Collins i Simon Pegg w zwiastunie filmu
The Batman
Warner Bros. wstrzymał prace na planie wielu swoich produkcji, w tym nad Fantastycznymi zwierzętami 3, Matrixem 4 i nowym Batmanem. Obecnie przerwa ma potrwać dwa tygodnie, ale w związku z rozwijającą się pandemią w Wielkiej Brytanii spodziewamy się, że przerwa potrwa o wiele dłużej. Nie wiemy kiedy powrót do prac będzie bezpieczny. Premiera Batmana jest odległa i jeśli Matt Reeves poradzi sobie z postprodukcją w krótkim czasie może nie dojść do przesunięcia premiery.
Loki
Dopiero niedawno ruszyły prace na planie serialu Loki, które odbywały się w Atlancie, a już zostały zawieszone z powodu koronawirusa. Premierę zapowiedziano na wiosnę 2021 roku, więc teoretycznie czasu jest dużo. Zwłaszcza, że odcinki mają być emitowane co tydzień, co daje czas na ich skończenie. Ale, podobnie jak w przypadku pozostałych dwóch seriali Marvela dla Disney+, może dojść do przesunięcia w harmonogramie, więc nie powinniśmy być zdziwieni, gdy Loki przesunie się na lato.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News