Na wydajnościowym poletku elektrycznych samochodów zawita wkrótce Drako ze swoim modelem GTE, który pokazał klasę w starciu z Modelem S Tesli.
Co tu dużo mówić, Drako GTE to 1200-konny, nadchodzący na rynek elektryczny sedan nastawiony na osiągi, którego sparowanie z tym Modelem S ma sens. Nie bez powodu, bo w grę wchodzi wersja P100D z aktualizacją Ludcrous+, więc można powiedzieć, że to cacko Tesli konkuruje w podobnym segmencie.
Oczywiście, porównanie pochodzi od producenta, więc wynik pojedynku jest jasny, ale i tak warto spojrzeć, jak świetnie radzą sobie te dwa sedany na prostej. Nagranie zostało wykonane pod takim kątem, że oba samochody początkowo idą łeb w łeb, ale po osiągnięciu pewnego momentu wyższa moc modelu GTE daje o sobie znać.
Drako GTE zawiera cztery silniki elektryczne – po jednym na koło – które wytwarzają łącznie 1200 koni mechanicznych. Całkowity moment obrotowy koła wynosi monstrualne 8813 Nm, a firma twierdzi, że 332 km/h maksymalnej prędkości jest dla tego modelu pestką. Po stronie zasięgu w grę wchodzi 90 kWh akumulator, który ponoć zapewnia 402 km zasięgu.
Drako Motors zamierza wyprodukować 25 egzemplarzy GTE w cenie 1,25 miliona dolarów każdy.