Zadebiutował właśnie hybrydowy Bentley Flying Spur, będący drugą i jednocześnie najmocniejszą PHEV w ofercie marki, która do 2030 ma w planach stać się marką w pełni elektryczną.
Chociaż ceny pozostają nieznane, to hybrydowy Bentley Flying Spur będzie można zamawiać w tym miesiącu, a pierwsze dostawy zaplanowano na koniec roku.
Czytaj też: Premiera Bentley Bentayga S. Pomost między podstawą, a wersją Speed
Czym chwali się hybrydowy Bentley Flying Spur?
Względem spalinowej wersji ta zelektryfikowana oferuje siedem standardowych opcji kolorystycznych nadwozia, a także pakiety Mulliner i Blackline. W standardzie oferuje zestaw 20-calowych felg z opcją zmiany do 21- i 22-calowych wariantów, a wnętrze pozostaje w większości niezmienione z odmienioną jedynie grafiką dwóch 12,3-calowych cyfrowych ekranów.
Czytaj też: Wyjątkowy Bentley już bez dachu. Oto Continental GT Speed Convertible
Po stronie napędu nowy Flying Spur Hybrid jest napędzany głównie silnikiem V6 o pojemności 2,9 litra. Ten elektryczny znajduje się między nim, a skrzynią biegów i sam w sobie generuje 135 KM (100 kW) i 400 Nm. Zasila go 14,1-kW akumulator litowo-jonowy, którego naładowanie do 100 procent trwa zaledwie dwie i pół godziny. W połączeniu zapewnia to całkowitą moc 543 koni mechanicznych (400 kilowatów) i 750 Nm, co przekłada się na sprint do 96,5 km/h w 4,1 sekundy i maksymalną prędkość 285 kilometrów na godzinę.
Czytaj też: Kierownica wyścigowego Continental GT3 Bentleya może znaleźć się w Waszym salonie
Flying Spur Hybrid może jeździć w trybie w pełni elektrycznym, spalinowym i hybrydowym, który jest domyślnie wykorzystywany, o ile akumulator ma wystarczająco wysoki poziom naładowania.