Reklama
aplikuj.pl

Dzięki SwitchGrade nachylenie siodełka rowerowego jest kwestią płynną

Dzięki SwitchGrade nachylenie siodełka rowerowego jest kwestią płynną

Ile zapłacilibyście za możliwość płynnej zmiany nachylenia siodełka rowerowego? Nie jest to wbrew pozorom niepotrzebna opcja, o czym wiedzą zaawansowani rowerzyści, bo zależnie od sytuacji, różne kąty spisują się lepiej. Dlatego firma Aenomaly Constructs postanowiła ułatwić tę kwestię swoim SwitchGrade za… 249 dolarów w przedsprzedaży.

SwitchGrade umożliwia płynne dostosowywanie nachylenia siodełka

Zmiana nachylenia siodełka rowerowego wymaga zejścia z niego, poluzowania śrubki, ustawienia siodełka i przykręcenia jej z powrotem. Niejaki Noel Dolotallas kolarz z Kolumbii Brytyjskiej, postanowił rozwiązać ten problem. Dlatego zaprojektował i stworzył frezowany z litego bloku aluminium 6061 T6 zacisk SwitchGrade o wadze 100 gramów, który zastępuje ten oryginalny przy szynie siodełka. Kompatybilność ponoć jest szeroka, więc nie powinna być aż tak wielkim problemem.

Czytaj też: Policjanci na elektrycznych rowerach? To nie żart

Dzięki SwitchGrade nachylenie siodełka rowerowego jest kwestią płynną

Używając dźwigni SwitchGrade, rowerzyści mogą zwolnić mechanizm blokujący i przechylić je (a tym samym siodełko) pod jednym z trzech kątów o przeskoku o 10 stopni między sobą. Tak też podczas podjazdów skierowane w dół siodełko wspomaga rowerzystę, przesuwając go do przodu, co wywiera większy nacisk przedniego koła na ziemię, jednocześnie zwiększając przyczepność z tyłu.

Czytaj też: Jedyny w swoim rodzaju Scott Scale rower szutrowy dla rowerzystów górskich

W przypadku stromych zjazdów tylny koniec siodełka można pochylić w dół, aby zapewnić wyższą pewność, a przy neutralnym terenie siodełko siedzi już pod tradycyjnym kątem około 90 stopni względem podłoża.  SwitchGrade zapewnia znaczne usprawnienie tej żonglerki.