Wedle najnowszych informacji Sąd Najwyższy w Chinach postanowił stanąć po stronie firmy Genesis Mining, uznającej się niegdyś za największą na świecie firmę, kopiącą Bitcoiny i zwrócić jej zarekwirowany sprzęt Mowa m.in. o prawie pół milionie kart graficznych.
Sprzęt o wartości ponad miliarda złotych już w rękach właściciela. Wśród niego znalazło się prawie pół miliona kart graficznych
Wchodząc w szczegóły, Genesis Mining złożyła w 2019 roku pozew przeciwko firmie Chuangshiji Technology Limited, z którą współpracowała po tym, jak ta rzekomo odmówiła zwrotu sprzętu po sporze o płatności w 2018 roku. Finalnie sprawa została rozwiązana i w ręce oskarżającego powróciło 60580 egzemplarzy AISC AntMiner S9 i aż 485681 kart graficznych Radeon RX 470 8 GB. Te liczby, to żadna literówka.
Czytaj też: Samsung podmienił komponenty 970 EVO Plus. Co teraz z wydajnością?
Tak więc teraz Genesis Mining otrzymało z powrotem sprzęt do kopania kryptowalut, którego można przekuć na grube miliony dolarów. Problem w tym, że niedawno Chiny zakazały tego procederu w wielu prowincjach i dlatego zapewne dyrektor generalny Genesis Mining, Marco Streng, „odmówił podania aktualnego stanu sprzętu i tego, czy sprzęt jest w drodze do obiektów Genesis Mining”.
Czytaj też: Laptopowy procesor Alder Lake-P przetestowany w VivoBook od ASUSa
Taka liczba sprzętu do kopania kryptowalut może być już w drodze do państw, w których kopanie nie jest zakazane lub powoli wprowadzana na rynek wtórny. Wedle szacunków serwisu The Block w obu przypadkach Genesis Mining może zainkasować ogromny zysk, bo ten sprzęt przekłada się na potencjalną wydajność rzędu 14 TH/s na algorytmie Ethash, co oznacza, że w ciągu jednego dnia może „wykopać” prawie milion dolarów przy obecnej wycenie kryptowaluty.
Czytaj też: Ten automat do gier Arcade na bazie Raspberry Pi jest niczym dzieło sztuki
Dodatkowo, choć RX 470 są kartami sprzed dwóch generacji, ciągle mogą zostać sprzedane za 315-500 dolarów przez obecną sytuację na rynku, bo zapewniłoby firmie ponad 150 milionów dolarów.
