W wywiadzie dla magazynu Time prezes firmy TSMC, czyli giganta na rynku półprzewodników, zapewniający zaawansowane rdzenie graficzne i układy dla m.in. AMD, czy Apple, wyjawił, że oprócz wielkich inwestycji TSMC ma nowe rozwiązanie problemu chipów. To z kolei jest dosyć… interesujące.
TSMC chce rozwiązać problem niedoborów półprzewodników poprzez dzielenie klientów
TSMC przeznaczy aż 100 miliardów dolarów na zwiększenie mocy produkcyjnych w ciągu najbliższych trzech lat, ale ponoć nawet to nie wystarczy, aby sprostać zapotrzebowaniu na układy krzemowe. Dlatego też firma ma zamiar dzielić swoich klientów zarówno na tych, którzy wykorzystują od razu dostarczone rdzenie, jak i na tych, którzy gromadzą je w magazynach w obawie przed niedoborami czy z innych pobudek.
Czytaj też: Jak wsadzić krótkie SSD do konsol Xbox nowej generacji?
Firma ponoć powołała specjalną grupę osób, które zbierały dane, aby dowiedzieć się, którzy z klientów TSMC zajmowali się budowaniem zapasów zamówionych półprzewodników. To samo w sobie jest rozsądne, bo pozwala utrzymać operacyjność w razie nagłego spadku dostępności, ale sprawia jednocześnie, że układy, które powinny od razu trafić do sprzętów i na rynek zwiększając podaż, oczekują w magazynach.
Czytaj też: Najcichsza karta graficzna! Czekaliśmy na nią od lat. Oto ASUS RTX 3070 Noctua Edition
Dlatego też TSMC zdecydowało, że takie firmy nie będą traktowane priorytetowo przy przyszłych zamówieniach. Nie to co Apple i w pewnym stopniu AMD, czyli wieloletni partnerzy TSMC. Czy to pomoże? Okaże się w przyszłości.