Reklama
aplikuj.pl

W metawersum pojawią się cyfrowi słudzy. Jaka będzie ich rola?

Tzw. metawersum to jedna z nowych koncepcji zaprezentowanych niedawno przez Marka Zuckerberga i jego współpracowników. W tym wirtualnym świecie mieliby się pojawić cyfrowi słudzy stworzeni przez Soul Machines.

Soul Machines to firma z Nowej Zelandii, której przedstawiciele twierdzą, że są w stanie zaprojektować cyfrowe postaci sterowane przez sztuczną inteligencję. Tacy wirtualni słudzy mieliby zajmować się obsługą klienta czy projektami edukacyjnymi. Współzałożyciel firmy Greg Cross podkreśla jednak, że takie cyfrowe postaci mogłyby trafić również do metawersum, czyli wirtualnego świata tworzonego przez Facebooka (a w zasadzie przez firmę Meta).

Czytaj też: Facebook tworzy metaverse. Wirtualną rzeczywistość mają kreować tysiące pracowników

Cyfrowi słudzy są oparci na systemie zwanym Humans OS 2.0. Wchodzący w jego skład wirtualny „mózg” zapewnia sztucznej inteligencji możliwość uczenia się na podstawie interakcji z prawdziwymi ludźmi. Jak dodaje Cross, w przyszłości mogłaby pojawić się możliwość tworzenia naszych cyfrowych alter-ego. Scenariusz, w którym nasz wirtualny odpowiednik zaczyna żyć własnym życiem wewnątrz metawersum wydaje się naprawdę intrygujący.

Metawersum to najnowszy projekt Zuckerberga. W wirtualnym świecie mieliby się pojawić cyfrowi słudzy

Oczywiście pojawiają się wątpliwości, co do tego w jakim charakterze tacy wirtualni słudzy mieliby pojawić się w metawersum. O ile wizja wykorzystywania ich jako pomocników pełniących rolę „drogowskazów” w wirtualnym świecie nie jest szczególnie zaskakująca, tak bardziej kontrowersyjne byłoby pojawienie się ich na przykład w sektorze edukacji czy służby zdrowia.

Czytaj też: Więcej Drive-Thru napędzanych sztuczną inteligencją? MacDonald’s sprzedał technologię

Poza tym, wykorzystywanie wirtualnych postaci o ludzkim wyglądzie, które byłyby sterowane przez sztuczną inteligencję, mogłoby budzić pewne wątpliwości natury etycznej. Jeśli oglądaliście serial Westworld czy graliście w Detroit: Become Human, to zapewne kojarzycie motyw rosnącej samoświadomości wśród tego typu „sług”. Być może podobna sytuacja mogłaby dotyczyć również realiów metawersum.