Na terenie kamieniołomu w angielskim Swindon znaleziono kości należące do pięciu mamutów. Kawałek dalej archeolodzy natrafili natomiast na narzędzia wykonane przez neandertalczyków.
Szacuje się, że szczątki te pochodzą sprzed około 200 tysięcy lat. Na cmentarzysku spoczywają pozostałości po dopiero co narodzonym mamucie, dwóch młodych osobnikach oraz dwóch dorosłych. Z kolei znalezione obok kamienne narzędzia zostały wykonane przez neandertalczyków. Znajduje się wśród nich między innymi siekiera oraz skrobaki, których używano do czyszczenia świeżych skór zwierząt.
Czytaj też: Człowiek czy zmiany klimatu? Naukowcy wskazują winnego wyginięcia mamutów włochatych
Wyróżniającą cechą tego odkrycia jest z pewnością niewielka odległość pomiędzy szczątkami mamutów oraz narzędziami, których być może neandertalczycy używali do oprawiana tych zwierząt. Poza tym, zarówno kości, jak i neandertalskie przedmioty zachowały się w zaskakująco dobrym stanie.
Łącznie na miejscu znaleziono szczątki należące do pięciu mamutów
Tym, co przykuło uwagę naukowców były stosunkowo niewielkie rozmiary tych zwierząt. Nawet dorosłe osobniki były widocznie mniejsze od innych przedstawicieli tego gatunku, którzy mogli osiągać około 4 metrów wysokości. Jedna z hipotez sugeruje, że niezbyt imponujące gabaryty całej piątki wynikały z trudnych warunków środowiskowych związanych z panującą wtedy epoką lodowcową.
Czytaj też: Ten wisiorek z kości mamuta jest rekordowo stary. Znaleziono go w Polsce
W ramach dalszych badań archeolodzy chcieliby zrozumieć, dlaczego aż pięć mamutów padło w tym samym miejscu. W grę wchodzi również to, czy neandertalczycy upolowali te zwierzęta, czy może po prostu porzucili ich oprawione pozostałości. Dotychczas zebrane dowody, pochodzące z innych badań, pozwalają sądzić, iż nasi odlegli przodkowie chętnie polowali na mamuty.