W branży dzieje się coraz więcej zaskakujących rzeczy. Jednak do oficjalnego zakończenia GeForce Partner Program i zarzutu manipulowania cenami DRAM przez największych producentów doszła teraz wiadomość o prawdopodobnym zablokowaniu kart graficznych ASRocka przed wejściem na europejski rynek.
Sprawa ujrzała światło dzienne przez recenzję jednego z modeli Phantom Gaming w serwisie Tom’s Hardware. Po jej opublikowaniu marketingowiec ASRocka skontaktował się z niemiecką redakcją, aby ustalić, w jaki sposób uzyskali egzemplarz testowy RX 580. Wszystko przez to, że AMD nie udzieliło pozwolenia na wejście produktów nowego gracza na rynek GPU w Europie. Jak możemy przeczytać w rozmowie z menadżerem do spraw sprzedaży:
Problemem jest to, że AMD nie pozwoliło na sprzedaż (kart graficznych ASRocka) w Europie. To wielka szkoda.
Za tą decyzją stoją najprawdopodobniej inni producenci, którzy obawiali się konkurencji i poprosili AMD o reakcje. Nic w tym dziwnego, bo takie restrykcje są całkiem popularne (patrz seria Colorful) i mają na celu ograniczenie ilości dostawców autorskich modeli. Zdecydowanie nie jest to jedna z najlepszych decyzji, ponieważ na firmę spadnie teraz fala hejtu przez ostatnio ogłoszoną inicjatywę „wolności wyboru” i zakończenie tego, z czym miała walczyć, czyli GeForce Partner Program.
Aktualizacja
ASRock będzie w stanie sprzedawać swoje karty graficzne wyłącznie na terenie Ameryki Południowej oraz krajów APEC z wyłączeniem Chin, Hong Kongu oraz Tajwanu. Tak, tajwańska firma nie będzie mogła handlować produktami we własnym kraju, ale w Kanadzie, USA, czy Australii już tak.
Aktualizacja 2
W oficjalnym ogłoszeniu ASRock stwierdził, że to nie AMD było powodem takich decyzji, a pobudki biznesowe. W przyszłości jednak sprzedaż może trafić też do innych regionów.
Źródło: videocardz.com