Samsung zaprzeczył właśnie doniesieniom, z którym wynikało, że pozwał on Ksenię Sobchak na 1,6 miliona dolarów. Kobieta była ambasadorem marki, ale podczas jednego z programów na żywo używała ona smartfona Apple.
Od zawsze wiadomo, że ambasadorzy marek często prywatnie używają czego innego niż reklamują. Jest to normalne i każdy sobie zdaje z tego sprawę. Jednakże w przestrzeni publicznej muszą oni używać rzeczy reklamowanej marki. To właśnie złamała Ksenia Sobchak – zachowanie wyjątkowo głupie. Jednakże Samsung, po nagłośnieniu sprawy przez media, nie zamierza nic z tym zrobić. Mówi on, że wszelkie spekulacje na temat spraw sądowych i grzywn są niepoważne i są plotkami, a firma nie komentuje plotek.
Uważacie, że firma dobrze robi nie pozywając ambasadorki? W końcu na pewno umowa została złamana więc Samsung ma pełne prawo do tego. Dajcie znać w komentarzach co o tym sądzicie.
Czytaj też: Zrób zdjęcie smartfonem Xiaomi i wygraj 10 tysięcy dolarów
Źródło: https://www.gizchina.com/