Wczoraj świat obiegła tragiczna wiadomość dotycząca zamachu w Nowo Zelandzkim mieście Christchurch, w której to zginęło 49 osób, a kolejne 48 zostały rannych. Wszystko to za sprawą 28-letniego Australijczyka, który nie dość, że posunął się do takiego czynu w meczecie Masdżid Al-Nur i w świątyni Masdżid Linwood, to na dodatek wszystko transmitował na żywo. Ponad setka użytkowników Steama przejawiła równie inteligentne zachowanie, oddając zamachowcowi hołd na platformie, co nie spotkało się z ciepłym przyjęciem Valve.
Użytkownicy największej platformy cyfrowej dystrybucji gier zaczęli wczoraj robić sobie żarty, nie tylko nazywając konta imieniem i nazwiskiem mordercy, ale też aktualizując swoje miniaturki jego zdjęciem, gifami z transmisji, a nawet okrzykując go bohaterem, czy świętym, nie zapominając jednocześnie o kwestii „Kebab Remover”, którą napastnik miał wypisaną na lufie karabinu.
Valve zareagowało stanowczo, skrupulatnie usuwając wszelkie oznaki, nawiązujące do morderstwa i na ten moment trudno znaleźć te profile. Jednak ci, którzy zmienili swoją nazwę i tak posiadają tę „zakazaną” w historii.
Źródło: Kotaku