Naukowcy w Szkocji odkryli, że szare foki po odpowiednim przygotowaniu i przeszkoleniu, są w stanie naśladować ludzki głos, a nawet rozpoznawać melodie i je kontynuować. Nie jest to jednak bezsensowna zabawa ze zwierzętami, a ważny eksperyment, który może przydać się dla tych, którzy studiują zaburzenia mowy u ludzi.
Czytaj też: Mewy kluczem do wzmocnienia mniejszych elektrowni wiatrowych
Badania zostały przeprowadzone na Uniwersytecie St Andrews i objęły trzy młode foki szare, które naukowcy monitorowali od urodzenia, aby zrozumieć ich normalne zachowania. Następnie przystąpili do pracy, próbując wyszkolić je tak, aby naśladowały ludzkie dźwięki, bo stwierdzili, że zwierzęta mogłyby to zrobić, wprowadzając zmiany w formantach. Są to pasma częstotliwości, które przenoszą wiele informacji, których ludzie używają do przekazywania różnych samogłosek. Zespół odkrył, że foki mogą zostać nauczone różnych kombinacji dźwięków samogłoskowych i dokładnie je powtórzyć.
Zespół odniósł szczególny sukces dzięki foce Zola, która była w stanie powtórzyć do 10 nut popularnych piosenek, w tym klasyki, takie jak „Twinkle Twinkle Little Star” i motyw Gwiezdnych Wojen. Chociaż imponujący spektakl sam w sobie jest rzadkością, ponieważ tego typu pokazy są rzadko spotykane, to naukowcy mają nadzieję, że umiejętności śpiewania fok może posłużyć, jako nowy model do badania zaburzeń mowy u ludzi. Nie trudno jednak zauważyć, że zwierzętom takie pokazy nie przychodzą łatwo.
Czytaj też: Miasta są kluczowe do ratowania monarchów
Źródło: New Atlas