W tym roku Nissan GT-R skończy 50 lat i wygląda na to, że firmie nie wystarczy uświętowanie tego za pomocą specjalnego rocznicowego 370Z, który nawiązuje do początków jego wyścigowych przygód. Dziś okazało się, że Nissan poszedł na mała współpracę z największą japońską marką zegarków Grand Seiko.
Czytaj też: Zegarek G5000 Active Tourbillon zawdzięcza nazwę swojej wytrzymałości
Zegarek stworzony z myślą o złożeniu hołdu GT-R zostanie oparty na obecnym chronografie Grand Seiko SBGC223. Więc to wizualne aspekty będą odnosić się do Skyline GT-R i tak np. inspiracją dla twórców w kwestii niebieskiej ceramicznej koperty była farba Bayside Blue z serii Skyline GT-R R34, podczas gdy biel na pasku i tarczy odnosi się do modelu Calsonic R32 GT-R. Jednak to na drugiej stronie widać dokładnie to, czemu model został przeznaczony, gdzie złote logo GT-R na szafirowym szkiełku uzupełnia tylko widok na mechanizm.
Unikalny zegarek jest też idealną okazją dla Grand Seiko, który obchodzi 20-lecie technologii Spring Drive. Obejmuje ona połączenie zegarka mechanicznego z 12-godzinnym chronografem i 24-godzinną komplikacją GMT. Nic więc dziwnego, że cena za jeden z 200 egzemplarzy SBGC223 GT-R Edition wynosi 21000$.
Szkoda tylko, że firma nie poszła tak daleko, jak Roger Dubuis, która używa zużytych opon Pirelli w swojej najnowsze kolekcji.
Czytaj też: Test Fossil Sport Smartwatch – Android Wear w nowym wydaniu
Źródło: Road and Track