Wygląda na to, że nie tylko Hyundai sięgnął po retro-sznyt w swoim elektrycznym koncepcie 45, bo na takie coś zdecydował się też Mercedes, ujawniając swój koncept Vision Simplex.
Czytaj też: Obejrzyjcie kosztującego krocie hiperSUVa RM-X2 od Ramsmobile
Koncept Vision Mercedes Simplex jest oczywiście wyjątkowy, bo taki format zawdzięcza modelowi 35 PS z 1901 roku. Ten z kolei był wtedy określany „pierwszym nowoczesnym samochodem”, więc jego odświeżenie po 118 latach ma sens, zważywszy na obecność elektrycznego silnika oraz tych charakterystycznych „technologicznych” szczegółów.
Jako że elektryczne samochody nie wymagają aż tak wielkiego chłodzenia, przednia maskownica (tak zwany grill) ustąpił miejsca wyświetlaczowi 3D. To jednak nie koniec, bo futurystyczne elementy przejawiają się również w minimalistycznym wyglądzie otwartego kokpitu, czy dziwacznych kołach z cienkimi oponami. Oczywiście Simplex jest tylko hołdem w stronę „starych dobrych czasów”. Jego premiera w segmencie konsumenckim jest z pewnością wykluczona, co widać po braku specyfikacji, czy uchybieniach co do standardów bezpieczeństwa.
Czytaj też: Nie uwierzycie ile przyjdzie Wam zapłacić za paski na Shelby GT500
Źródło: Engadget