Właściciele sieci sklepów GameStop nakazali swoim placówkom pracować pomimo krajowych zakazów handlu spowodowanych epidemią Koronawirusa. Bo sprzedaż gier jest niezbędną sprzedażą detaliczną. Ale gracze są innego zdania.
Gry jak leki, ryż i papier toaletowy – bez nich nie da się żyć
GameStop to światowa sieć sklepów sprzedająca gry oraz akcesoria niezbędna dla graczy. Koronariwus nie jest jej na rękę, bo nawet bez niego sprzedaż gier w ostatnim czasie spada na rzecz coraz popularniejszej dystrybucji cyfrowej.
Zobacz też: Aplikacja Kwarantanna domowa już dostępna. To ogromne ułatwienie
To właśnie może być jeden z powodów dla którego właściciele sieci nakazali pracować wszystkim placówkom, nawet jeśli dochodzi do całkowitego zamknięcia miast z powodu Koronawirusa.
GameStopy zostały postawione na równi z aptekami i sklepami spożywczymi i wg właścicieli stanowią niezbędną sprzedaż detaliczną.
GameStop kręci na siebie bat. Gracze są niezadowoleni
Ten ruch nie podobał się graczom, którzy zachowanie GameStopów uznają za wysoce nieodpowiedzialne. W mediach społecznościowych nie brakuje głosów osób, które zapowiadają koniec swojej przygody z siecią sklepów.
GameStop próbował chwytać się brzytwy, ale wygląda na to, że mógł sobie w ten sposób zafundować gwóźdź do trumny.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News