Wygląda na to, że pierwszy niszczyciel klasy Zumwalt wreszcie trafi na służbę Marynarki Wojennej USA po długim… długim okresie przygotowywania.
To koniec długiej podróży okrętu, który został oddany do użytku w 2016 roku, ale bez działającego systemu walki. Ten wreszcie zmierza do ukończenia, sprawiając, że Zumwalt już wkrótce trafi na służbę według Defense News… i to w terminie, czyli w ciągu kilku kolejnych dni.
Warto przypomnieć, że listopadzie 2016 roku firma BAE Systems otrzymała 192 mln dolarów na zapewnienie systemów bojowych dla okrętu Zumwalt i jego siostrzanego modelu Michael Monsoor. Miało to być realizowane w ramach programu DDG-1000, który w ciągu lat przekroczył koszty produkcji i przeżył wiele zmian.
Nie była to jednak wina wykonawcy, bo w pewnym momencie sama Marynarka Wojenna postanowiła zmienić zastosowanie okrętu, a teraz wiemy o nim, że będzie niszczycielem wrogich statków.
Czytaj też: Największa Marynarka Wojenna – do jakiego kraju należy?
Czytaj też: Obejrzyjcie szpital na okręcie Marynarki USA
Co ciekawe, ponoć aktywacja systemów bojowych na okręcie Michael Monsoor powinna zostać przeprowadzona do drugiego kwartału 2020 roku. Z kolei trzeci i ostatni statek tej klasy, Lyndon B. Johnson, jest nadal w konstrukcji w Bath Iron Works w Maine i powinien zostać dostarczony do grudnia 2020 roku.