Reklama
aplikuj.pl

Dla samolotów A-10 Warthog to nie koniec przygody

A-10 Warthog, przyszłość A10 Warthog, emerytura Warthog, ulepszenia samolotów Warthog
Samoloty A-10 Warthog doczekają się ulepszenia, a nie emerytury

To już pewne, że amerykańskie samoloty bliskiego wsparcia powietrznego, a dokładniej mówiąc Fairchild A-10 Thunderbolt II (znane również pod nazwą A-10 Warthog) nie przejdą na emeryturę.

Złe wiadomości? Siły Powietrzne USA zdegradowały ten odrzutowiec z niszczenia czołgów wrogów do bombardowania żołnierzy i powstańców w słabo bronionej przestrzeni powietrznej. Według raportów Air Force Magazine flota 281 egzemplarzy A-10 zostanie ograniczona do 237 sztuk, które będą latać w siedmiu eskadrach podzielonych odpowiednio na trzy aktywne służby, trzy Gwardię Narodową i jedną eskadrę rezerwową.

Wycofanie części floty umożliwi sfinansowanie ulepszeń zaprojektowanych w celu utrzymania A-10 w użyciu na dłużej. Ten nie będzie już jednak siał tak wielkiego postrachu, bo będzie służył wsparciu sojuszniczych oddziałów tylko wtedy, kiedy przestrzeń powietrzna nie będzie zagrożona.

A-10 Warthog był pierwszym samolotem Amerykańskich Sił Powietrznych zbudowanym specjalnie jako samolot do ataków w naziemne cele. Miał zapewniać wsparcie powietrzne żołnierzom na ziemi, rozsadzając czołgi i atakując kolumny oddziałów wroga.

Ten ciężko opancerzony samolot słynie z 7-lufowego 30-milimetrowego działa Gatling GAU-8/A. To dokładnie to, które przeszło do legendy swoim BRRRRRRRRRRRRT!, które sprowadzało się do tego, że jeśli usłyszałeś je na polu bitwy, to byłeś po dobrej stronie. Kogoś więc dziwi nazwa Szepczącej Śmierci, którą A-10 były niegdyś określane?

Czytaj też: Steelseries przedstawia słuchawki Cyberpunk 2077

Warto przypomnieć, że wcześniej Amerykańskie Siły Powietrzne udzieliły Boeingowi kontraktu na produkcję nowych skrzydeł dla A-10 Warthog. Nowa umowa dotyczyła ich wymiany, która zapewnia dodatkowe 10000 godzin lotu dla każdego samolotu i nic dziwnego, że włodarze USA chcą utrzymać je w eksploatacji. Dla przykładu, godzina lotu myśliwcem F-35 kosztuje około 44000$, a tym poczciwym staruszkiem – jakieś 20000$.

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News