W ostatnich tygodniach ciągle słyszymy tylko o sieci 5G. Ale droga do sieci piątej generacji jest jeszcze daleka i ciągle skazani jesteśmy na korzystanie z LTE. A tutaj cały czas jest co poprawiać. Wie o tym Orange i stale modernizują swoją sieć czwartej generacji.
Stacje bazowe, a systemy
Ładny kawałek czasu temu wśród operatorów rozgorzała dyskusja o tym, kto ma więcej anten. No właśnie – anten? Nadajników? Stacji bazowych? Każdy termin może oznaczać zupełnie co innego.
Czytaj też: Czy można samodzielnie zmierzyć PEM? Można, tylko mało kto potrafi to zrobić
Orange ewidentnie chce postawić sprawę jasno. Pomarańczowi pochwalili się, że aktualnie posiadają ponad 11 tys. stacji bazowych, na których znajduje się ponad 30 tys. systemów LTE w pasmach 800, 1800, 2100 oraz 2600 MHz. Czym jest system?
Jeśli stacja bazowa obsługuje sieć np. 2G w paśmie 1800 MHz, LTE na 2100 MHz i 3G na 1800 MHz, to znajdują się na niej trzy systemy.
Coraz więcej pomarańczowych stacji LTE
Na ponad 9 tys. stacjach bazowych Orange dostępna jest agregacja pasm, z czego na 3/4 z nich agregowane są co najmniej trzy pasma. Obrazując – są to drogi na różnych częstotliwościach, którymi dane są przesyłane między naszym urządzeniem, a stacją bazową. Im dróg więcej, tym dane szybciej się po nich przemieszczają.
W paśmie 800 MHz, czyli takim na którym LTE ma największy zasięg, Orange ma obecnie ponad 8 tys. systemów. Pasmo 800 MHz pozwala oferować sieć 4G na dużych, słabiej zabudowanych obszarach oraz poprawia zasięg w budynkach.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News