Po raz kolejny Land Rover nie zadbał o to, aby specjalnie ukryć testowanego obecnie na drogach publicznych nowego Defendera, którego największą tajemnicą jest obecnie sam silnik.
Chociaż wiemy, że pod maską tego prototypu znajduje się V8, nie znamy jego rozmiaru ani pochodzenia. Raporty z zeszłego roku sugerowały, że 5-litrowy silnik V8 Land Rovera może być w odwrocie, dlatego zastąpi go 4,4-litrowa jednostka V8 z podwójnym turbodoładowaniem od BMW. Ta w stanie wytworzyć do nawet 617 koni mechanicznych i 750 Nm momentu obrotowego.
Nie wiemy, czy Land Rover będzie oferował silnik V8 zarówno w czterodrzwiowym Defenderze 110, jak i dwudrzwiowym Defenderze 90. Jak dotąd każde zdjęcie szpiegowskie Defendera z silnikiem V8 dotyczyło tego większego modelu.
Czytaj też: Przejdź na ciemną stronę mocy z Hyundai Kona Night Edition
Oczekuje się, że Defender V8 pojawi się w przyszłym roku, ale kiedy dokładnie? To już tajemnica. Nią z kolei nie jest pozostała oferta w myśl napędu, gdzie z pewnością znajdą się silniki 4- i 6-cylindrowe. Z kolei cechą charakterystyczną dla wersji V8 będą rury wydechowe – cztery kwadratowe wyloty z masywnym tłumikiem między nimi.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
