Pójdzie na tym Crysis? Cóż, na RTX 3080 pójdzie. Ale tak trochę w konsolowej płynności.
Crysis Remastered powoli zaczyna być testowany we wszelkich możliwych konfiguracjach. Okazuje się jednak, że aby grać w najwyższej jakości – znów musi minąć kilka lat.
Testami zajął się Linus, który sprawdził jak zmieniły się wizualnie poszczególne elementy gry. Jeśli jesteście ciekawi – rzućcie okiem.
Czytaj też: Te gry PS5 włączycie też na PS4. Sony uważa, że nikt nie powinien być zawiedziony
Crysis Remastered został uruchomiony na RTX 3080, a do tego YouTuber wybrał tryb graficzny „Can it Run Crysis?”. Jest to nieosiągalna na konsolach jakość gry, która wyciska z pecetów co tylko się da. Efekt? Brak stabilnych 60 klatek na sekundę.
Gra w jakości „Can it Run Crysis?” działa tylko w 25 klatkach na sekundę, w porywach do 32. Komputer do testów wyposażony był w procesor Intel i9 10900k oraz 32 GB RAMu (3200Mhz). Zdaje się, że musimy poczekać na RTX 3090 albo na… kolejną generację kart.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News