Firma LMT wraz z Łotewskimi Siłami Zbrojnymi rozpoczęła testy rozwiązań wykorzystujących sieć 5G w wojsku. Ma to być pierwsze takie rozwiązanie w Europie. Wbrew temu co mówią komórkosceptycy, nie chodzi tutaj wcale o wykorzystanie sieci 5G jako broni.
Sieć 5G w wojsku to nie jest broń do kontrolowania umysłów
Teorie o wymyśleniu sieci 5G w wojsku i wykorzystywanie jej do selektywnych zabójstw, kontroli umysłu czy co tam jeszcze nam przyjdzie do głowy, to bardzo mocno zakorzeniona narracja komórkosceptyków. Nawet poseł Grzegorz Braun na jednym z posiedzeń sejmowej komisji ds. cyberbezpieczńestwa dzieci posła Jarosława Sachajko określił 5G mianem wojskowej technologii.
Tymczasem sieć 5G w wojsku będzie miała zdecydowanie bardziej przyziemne zastosowanie. Niewiele różniące się od zastosowań biznesowych.
Czytaj też: 5G dopiero nadchodzi, a naukowcy już projektują sieć 6G
Wojskowe testy sieci 5G na Łotwie
Łotewska armia będzie prowadzić testy z wykorzystaniem sieci 5G w bazie Adazi, we współpracy ze stacjonującymi tam wojskami NATO dowodzonymi przez Kanadę. Cały teren bazy wojskowej został objęty zasięgiem sieci 5G.
Czytaj też: Więcej 5G w Plusie. Rozbudowa sieci idzie do przodu
Podczas prowadzonych testów zostaną wypróbowane przeróżne zastosowania dla sieci piątej generacji. Szkolenia przy wykorzystaniu gogli rozszerzonej i wirtualnej rzeczywistości, obsługa bezzałogowych pojazdów, czujniki i systemy wizyjne oraz szereg systemów obronnych oraz platform cyfrowych, które mogą potrzebować szybkiej transmisji danych oraz bardzo niskiego opóźnienia reagowania na wydarzenia.
Tym rozwiązaniom zdecydowanie bliżej jest do zastosowań wykorzystywanych w biznesie, niż fantastycznych teoriach o kontrolowaniu umysłów za pomocą sieci piątej generacji.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News