Dziś bierzemy pod lupę nowy pojazd amerykańskich Marines, a dokładnie mówiąc, dotyczący go oficjalny raport Departamentu Testowania i Oceny.
Nowy pojazd amerykańskich Marines nie zachwyca
W skrócie, zgodnie z corocznym przeglądem nowej broni i wyposażenia, ten nowy amfibijny pojazd bojowy piechoty morskiej USA działa lepiej niż poprzednie, ale nadal jest zawodny. Jako ACV (Amphibious Combat Vehicle), to kluczowy element działań Marinesm jako że jest przeznaczony do przemieszczania ich na brzeg podczas desantu.
Czytaj też: Siły Powietrzne USA po raz kolejny myślą o zakupie F-16
Czytaj też: Problem nowych okrętów LCS Marynarki USA
Czytaj też: Bombowiec B-21 zapowiada się naprawdę ciekawie
Nowy ACV ma zastąpić już 40-letni pojazd Amphibious Assault Vehicle w sprowadzaniu na ląd drużyny podczas desantowych misji. ACV może „dopłynąć” do brzegu z załogą składającą się z trzech operatorów i 13 żołnierzy, a następnie wysadzić ich na plaży lub jechać w głąb lądu (via Popular Mechanics).
Nowy ACV różni się od starszego pojazdu pod wieloma względami. Mowa o konfiguracji kół 8×8 zamiast gąsienic, lepszych technikach opancerzenia i ochrony, jak również zasięgu (523 vs 483 km), czy szybkości (105 vs 73 km/h). Jednak chociaż obiecujący, ACV jest zawodny, osiągając średni czas zaledwie 39 godzin operacyjności między awariami.
Czytaj też: Skąd wzięło się powiedzenie Roger That, czyli „odbiór”?
Czytaj też: Samolot M-346 Bielik. Tym trenują nasi piloci
Czytaj też: Iran wykrył okręt podwodny USA i to wcale nie coś normalnego
Najbardziej wadliwe są ponoć zdalne systemy uzbrojenia, a wysoka szansa na awarie dotyczy też „elementów zawieszenia, czujniki włazów i ramp oraz przełączników”. Na szczęście testujące ACV i dołączone do nich piechoty były w stanie wykonać 12 z 13 misji, a testerzy docenili jego nowe możliwości.
