Pojawił się nowy zwiastun Deathloop, który miał wytłumaczyć o co chodzi w grze. No i czuję się po nim przytłoczony.
Deathloop to nowa gra twórców Dishonored, w której naszym zadaniem będzie zabicie ośmiu celów. To co jednak w tytule wyjątkowe to to, że wszystko dzieje się w pętli czasowej, więc nasza śmierć to start zabawy od początku.
Zwiastun Deathloop śpieszy z wyjaśnieniami
Utrzymany w konwencji gry zwiastun Deathloop stara się tłumaczyć wszystko to co czeka nas w tym tytule. Przyznam jednak, że liczyłem, iż pętle czasowe będą jakoś spięte z fabułą gry, podczas, gdy z materiału wideo wynika, iż gra będzie rouge-lite’m. Umieramy? No to od początku z nową wiedzą.
W moim przypadku jest to problem, bo przechodzenie tych samych poziomów jeszcze raz, potwornie mnie nudzi. Jeśli zginę od strzału drugiego zabójcy, który dla odmiany czai się na nas – nie będę czuł motywacji do dalszego grania, a wręcz niechęć.
Gra 21 maja 2021 trafi na PlayStation 5 i PC. Wydawcą jest Bethesda, która w międzyczasie zaczęła należeć do Microsoftu (tak samo zresztą twórcy gry), więc produkcja trafi potem na konsole Microsoftu. Chyba zaczekam po prostu na produkcję w Xbox Game Pass, bo zbyt duże ryzyko, że mi się nie spodoba.