Wcześniej oglądaliśmy wnętrze tego modelu z wielkim ekranem, a dziś możemy podejrzeć, jak prezentuje się w swojej pełnej krasie kabina Mercedes EQS bez Hypersceen, czyli opcjonalnego 56-calowego ekranu na całej desce rozdzielczej.
Kabina Mercedes EQS bez Hypersceen
Przyzwyczailiśmy się do tego, że najpierw zawsze producenci podrzucają światu zdjęcia tych najbardziej wypasionych modeli z możliwie największą ilością udogodnień. To widzieliśmy w przypadku elektrycznego Mercedesa EQS już wcześniej, a dziś, czyli przed premierą wyznaczoną na 15 kwietnia, możemy ocenić, jak wygląda jego standardowa wersja już bez wielkiego ekranu Hyperscreen (widzicie go wyżej).
Czytaj też: Zwiastun elektrycznego Mercedes eCitan 2022
Chociaż pozostałość po ekranie poniekąd widać za sprawą płaskiego panelu w kształcie Hyperscreen, ten jest stosownie wykończony, aby nie raził pustką. Wprawdzie nadal prezentuje sobą minimalistyczne podejście, ale narzekać nie możemy. Na brak trzeciego ekranu (tego dla pasażera) i owszem, ale na szczęście pozostały te nowoczesne wloty powietrza, ten sam centralny ekran OLED o przekątnej 12,8 cala i cyfrowy wyświetlacz LCD kierowcy o przekątnej 12,3-cala.
Czytaj też: Rzućcie okiem na nagranie Mercedes-Benz EQS 2022 podczas testów
Mercedes pokazał na zdjęciach w rzeczywistości aż trzy różne wersje wnętrza modelu podstawowego, a w tym bardziej sportową konfigurację z kierownicą z czarną skórą i wieloma podświetlanymi gwiazdami na desce rozdzielczej. Pozostałe dwa mają klasyczny wygląd z kremowo-białą tapicerką i drewnianymi wykończeniami.