Reklama
aplikuj.pl

Mass Effect Legendary Edition na Xbox Series w 120fps, a na PS5 nie. Dlaczego?

mass effect legendary edition

Mass Effect Legendary Edition zbliża się do premiery, więc będziemy coraz częściej atakowani nowymi informacjami. Teraz dowiedzieliśmy się czegoś więcej na temat jakości działania gry.

Mass Effect Legendary Edition – nowa jakość

Mass Effect Legendary Edition zaoferuje graczom w całości zremasterowaną i zoptymalizowaną do działania w jakości 4K trylogię w postaci Mass Effect, Mass Effect 2 i… zgadliście! Mass Effect 3. Jeśli komuś to umknęło, to pamiętajcie, że w zestawie nie ma Mass Effect Andromeda. Oryginalna trylogia gier otrzyma również od razu zainstalowane ponad 40 dodatków (oprócz Pinnacle Station do ME1, bo kod się zapodział, a odtworzenie dodatku to pół roku pracy), zmiany w interfejsie, poprawki mechanik oraz inny level design pierwszej części. Jeśli dalej jest Wam smutno, że w zestawie nie ma Andromedy, to wiedzcie, że gra się zbytnio nie zestarzała, działa na PS5 i Xbox Series X w 1800p oraz stabilnych 30 fps, a negatywną atmosferę wokół premiery tej odsłony lepiej zapomnijcie i po prostu sami sprawdźcie tę produkcję. Dorwiecie ją prawie za darmo, a to dalej dobra gra jest!

Czytaj też: Najciekawsze premiery gier – maj 2021

Wracając jednak do Mass Effect Legendary Edition – dowiedzieliśmy się, w jakiej jakości produkcja zadziała na poszczególnych konsolach. Wszystkie trzy gry, oryginalnie zadebiutowały jeszcze na PlayStation 3 i Xbox 360, więc nawet poprzednia generacja konsol powinna sobie z nimi poradzić. I radzi! Oto jak gra działa na danym sprzęcie. Deweloperzy pozwolą nam wybrać, czy wolimy ustawić priorytet na rozdzielczość i jakość efektów, czy na płynność rozgrywki. Electronic Arts tłumaczy, że podane wartości oznaczają, do jakich liczb gra będzie dążyć, dostosowując się podczas rozgrywki. Więc tak:

PlayStation 4

  • Jakość: 1080p/30fps
  • Płynność: 1080p/60fps

PlayStation 4 Pro

  • Jakość: 4K/30fps
  • Płynność: 1440p/60fps

PlayStation 5

  • Jakość: 4K/60fps
  • Płynność: 1440p/60fps

Xbox One

  • Jakość: 1080p/30fps
  • Płynność: 1080p/60fps

Xbox One X/Xbox Series S

  • Jakość: 4K/30fps
  • Płynność: 1440p/60fps

Xbox Series X

  • Jakość: 4K/60fps
  • Płynność: 1440p/120ps

Co z tym PS5?

Zauważyliście już tę różnicę pomiędzy PlayStation 5 i Xbox Series X? W trybie stawiającym priorytet na płynność konsola Microsoftu wyświetla aż dwa razy więcej klatek na sekundę. Pamiętajcie, że trzeba mieć też do takiej jakości odpowiedni telewizor. Różnica jest jednak znacząca i pojawiają się pytania. Czy rzeczywiście Xbox Series X jest tak lepszy od PlayStation 5? Czy tym razem Sony nie zapłaciło za identyczną jakość gry na wszystkich konsolach, jak wskazuje na to domniemany wyciek dokumentów dotyczących umów niebieskich z Capcomem w przypadku Resident Evil Village?

Cóż, teorii na ten temat można mnożyć, a pewnie część z nich od razu powinna trafić do archiwum z teoriami spiskowymi. Odpowiedź na to pytanie powinniśmy szukać jednak u innych deweloperów, których gry również działają w takiej jakości. O kim mówię? O autorach Rocket League, czyli Psyonix. Deweloperzy wytłumaczyli, o co chodzi z tym że PS5 wyświetla tylko 60fps, a Xbox Series X aż 120.

Czytaj też: Nextgenowy mod do Wiedźmin 3 pokazuje, jak gra może wyglądać na PS5

Okazuje się, że sprawienie by gra na Xbox Series X (a nawet Xbox Series S!) działała w 120 klatkach na sekundę, jest bardzo proste. Deweloperzy muszą przygotować mały patch i voila! PlayStation 5 wymaga za to przygotowania całego portu gry, aby tytuł włączył się w takiej jakości. Zajmuje to dużo czasu i nie jest niewykonalne, ale jednak deweloperzy wolą poświęcić czas na coś innego.

PlayStation 5 uruchomi gry z PlayStation 4 w 120 klatkach na sekundę bez żadnych problemów, ale zajmuje to zbyt dużo czasu. Sony z opóźnieniem dodało wsparcie dla 120 klatek na sekundę na PS5, a i z rozdzielczością 1440p deweloperzy muszą kombinować. Tymczasem Microsoft dodał wsparcie dla 120 klatek na sekundę już lata temu, jeszcze na Xbox One. Rozdzielczość 1440p również nie jest dla zielonych problemem.

Czy zatem możemy liczyć na to, że Mass Effect Legendary Edition zadziała kiedyś na PlayStation 5 w 120 klatkach na sekundę? Jest na to szansa, w końcu deweloperzy będę jeszcze nad tytułem pracować i być może po premierze przygotują port gry, który włączy się na PS5 w 120fps. Do tego warto pamiętać, że deweloperzy nie wykluczają portu trylogii na Nintendo Switch. Sprawie tej wersji gry mają się przyjrzeć po premierze wersji PS4/PS5/XOne/XSS/XSX. Ależ tych konsol się narobiło.