Near-Earth Object Surveyor, zwany skrótowo NEO Surveyor, ma być jednym z najnowszych elementów arsenału NASA. Agencja chce bowiem zyskać narzędzie, które umożliwi ochronę naszej planety przed potencjalnie niebezpiecznymi obiektami, takimi jak asteroidy i komety.
Mianem obiektów bliskich Ziemi określa się ciała niebieskie, których orbity są oddalone o mniej niż 1,3 jednostki astronomicznej od naszej planety. Amy Mainzer z University of Arizona twierdzi, że istnieje około 25 000 obiektów bliskich Ziemi, które są wystarczająco duże, aby zmieść z powierzchni ziemi obszar porównywalny pod względem powierzchni do Południowej Kalifornii. Co więcej, te mające średnicę wynoszącą co najmniej 140 metrów mogą powodować poważne zniszczenia o regionalnym charakterze, dlatego tak ważne wydaje się poszukiwanie rzeczonych ciał.
Czytaj też: Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba jest opóźniony o 15 lat, a NASA zapowiada kolejne przesunięcie
Near-Earth Object Surveyor będzie wyposażony w czułe na ciepło kamery umożliwiające prowadzenie obserwacji znacznie bardziej dokładnych od tych dokonywanych na powierzchni. Analizując dane w podczerwieni, nowy teleskop NASA będzie w stanie nie tylko wykrywać interesujące obiekty, ale również określać ich lokalizacje oraz szacować rozmiary. Jeśli wierzyć słowom Mainzer, przed oczami astronomów nie ukryją się nawet ciemne asteroidy, ponieważ kluczowe będzie wydzielane przez nie ciepło, powstające wraz ze zbliżaniem się do Słońca.
Teleskop NEO Surveyor powinien trafić na orbitę okołoziemską w 2026 roku
NASA wykonała poważny krok w kontekście wprowadzenia NEO Surveyor do użytku. Agencja podjęła bowiem decyzję o przejściu z etapu pomysłu do etapu projektowania. W związku z tym wkrótce powinny pojawić się konkretne informacje dotyczące konstrukcji teleskopu oraz jego działania. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, instrument zostanie umieszczony na orbicie okołoziemskiej w pierwszej połowie 2026 roku.
Czytaj też: Uderzenie asteroidy w Europę miało katastrofalne skutki. Na szczęście jak na razie tylko w ramach symulacji
Warto podkreślić, że korzyści płynące z działania NEO Surveyor w kontekście ochrony naszej planety przed kosmicznymi skałami powinny pojawić się w ciągu pierwszych dziesięciu lat jego działania. Michael Kelley, który jest związany z całym programem, twierdzi, iż najnowszy sprzęt będzie posiadał zdolność do przyspieszenia tempa, w jakim NASA będzie w stanie odkrywać asteroidy i komety stanowiące potencjalne zagrożenie dla Ziemi. Instrument będzie zaprojektowany tak, aby odkryć 90 procent asteroid o wielkości co najmniej 140 metrów w ciągu dekady od rozpoczęcia działania.
