Zespół naukowców z Pacific Northwest National Laboratory postanowił stworzyć urządzenie służące do obserwacji węgorzy amerykańskich, minogów trójzębnych oraz łososi królewskich.
Lokalizator został nazwany ELAT (Eel/Lamprey Acoustic Tag) i jest uznawany za najmniejszy tego typu gadżet na świecie. Z jego użyciem badacze zamierzają śledzić kondycję organizmów wodnych przynależących do kilku różnych gatunków, aby ocenić potencjalne zagrożenia.
Czytaj też: Ryba z głębin zaskoczyła naukowców. Może żyć nawet 100 lat
ELAT ma zaledwie 12 milimetrów długości, a jego szerokość wynosi 2 milimetry. Co ciekawe, przedstawiciele Pacific Northwest National Laboratory opracowali w przeszłości inny lokalizator. Ówcześnie również był on rekordowy, cechując się wymiarami wynoszącymi 15 x 3,38 mm. Nowy model waży zaledwie 0,08g i działa na podobnej zasadzie jak innego typu lokalizatory.
Nowy lokalizator ryb ma zaledwie 12 milimetrów długości i 2 milimetry szerokości
Oznacza to, że przyczepia się go do złowionych ryb, które następnie trafiają z powrotem do wody. Urządzenie co pięć sekund emituje impulsy akustyczne i jest zasilane baterią litowo-węglowo-fluorkową opracowaną w tym samym laboratorium. Ilość magazynowanej w niej energii jest nawet dwukrotnie większa niż w typowych bateriach AAA. W efekcie lokalizator jest w stanie przesyłać sygnały przez 30 dni.
Czytaj też: Jaka jest największa ryba słodkowodna na świecie?
Dokładne ustalenia na ten temat, dostępne na łamach Cell Reports Physical Science, sugerują, że urządzenie cechuje się na tyle małymi rozmiarami, by można było je przyczepiać nawet do młodych osobników. O ile wcześniej „punktem granicznym” były 94 milimetry długości ciała ryby, tak teraz wartość ta spadła do 58 milimetrów. Badania w warunkach laboratoryjnych wykazały bowiem, iż nawet małe zwierzęta nie doświadczały trudności w pływaniu, jeśli miały zamocowane lokalizatory.