Reklama
aplikuj.pl

Ziemia była trafiana przez ogromne kosmiczne skały co 15 milionów lat. Zjawisko to miało miejsce przed miliardami lat

kosmiczne górnictwo

Naukowcy stworzyli nowy model służący do oceny uderzeń asteroid sprzed miliardów lat. W ten sposób oszacowali, że dawniej nasza planeta doświadczała kolizji średnio co 15 lat i to z obiektami o imponujących rozmiarach.

Za tymi rewelacjami stoją przedstawiciele Southwest Research Institute, którzy przedstawili swoje ustalenia na łamach kończącej się właśnie 2021 Goldschmidt Conference. I choć pozostałości tych uderzeń nie są już możliwe do wykrycia, ponieważ uległy erozji, to można je znaleźć w inny sposób: za sprawą sferuli. Sferulami określa się niewielkie kulki złożone ze szkliwa, które powstają na skutek uderzeń meteorytów.

Czytaj też: Kometa pełna alkoholu przeleciała w pobliżu Ziemi i zaskoczyła naukowców

Objęte badaniami fragmenty powstały na skutek wyrzucenia do atmosfery stopionych cząstek i oparów. Tam fragmenty się ochłodziły, by ponownie opaść na powierzchnię, sugerując swoim rozmieszczeniem, jaki obiekt doprowadził do ich powstania. Przyjmuje się, że im dalej od siebie są rozmieszczone sferule, tym masywniejsze ciało niebieskie musiało odpowiadać za ich stworzenie.

Ziemia była wręcz bombardowana asteroidami w okresie od 3,5 do 2,5 mld lat temu

Jeden z autorów badania, Simone Marchi, przekonuje, że dotychczas stosowane modele były niedokładne i mogły zaniżać faktyczną liczbę uderzeń nawet dziesięciokrotnie. Przyjmując nowe zasady szacowania częstości tych zjawisk, naukowcy doszli do wniosku, iż w rzeczywistości – w okresie od 3,5 do 2,5 mld lat temu – uderzenia miały miejsce średnio co 15 milionów lat. Skały te były naprawdę gigantyczne, a ich średnica wynosiła nawet 10 kilometrów.

Czytaj też: Czy dinozaury przetrwałyby, gdyby nie uderzenie asteroidy?

Badacze sądzą, że te uderzenia mogły mieć ważny wpływ na stężenie tlenu w atmosferze. Mając na uwadze to, jak ważny jest ten pierwiastek dla przetrwania życia na Ziemi, możemy się domyślać, iż kolizje z kosmicznymi obiektami przekładały się na kondycję ziemskich organizmów. Stały wzrost ilości tlenu rozpoczął się dopiero przed 2,5 mld lat, natomiast wcześniej towarzyszyły mu ogromne wahania.