Dwie gry z poprzedniej generacji konsol doczekały się swoich ulepszeń graficznych. Nowe łatki pojawiły się zupełnie niespodziewanie i poprawiły jakość Shadow of the Tomb Raider i Sniper Elite 4.
Glorious 4K/60fps
Aktualna generacja konsol radzi sobie z grami wideo doskonale. To nie jest przypadek premiery PlayStation 4 czy Xbox One, które miały problem z uruchamianiem niektórych produkcji. Czasem zdarzy mi się jeszcze zagrać coś z początku tamtej generacji na nowych urządzeniach i… oczy bolą od patrzenia. Takie The Evil Within na PlayStation 4 włącza się w rozdzielczości 1920×768, co już jest tragicznym wynikiem. Ale Xbox One był jeszcze słabszy od konsol Sony (choć sprzęt lepiej radził sobie przy wielu obiektach na ekranie, jak np. w Hitmanie) i oferował rozdzielczość 1600×640. Rozgrywka na Xbox Series X, w grę bez żadnych aktualizacji ulepszających jej jakość, jest po prostu męcząca.
Czytaj też: Remake Dead Space porównany z oryginałem. Ogromna zmiana na plus
Na szczęście to przeszłość i teraz PlayStation 5 oraz Xbox Series X bez problemu włączają gry w 4K i 60 klatkach na sekundę z ustawieniami graficznymi wahającymi się od średnich do ultra, jeśli porównywać to do ustawań na PC. Przy premierze konsol PS5 i XSX mieliśmy masę aktualizacji starszych tytułów, które otrzymywały wsparcie dla lepszej płynności i rozdzielczości. To się jednak skończyło i teraz nowe łatki usprawniające starsze produkcje, wychodzą bardzo rzadko. Aż tu nagle…
Shadow of the Tomb Raider załatany po cichu!
Jak można ogłosić ulepszenie swojej gry? Cóż, można zrobić to tak, jak twórcy Shadow of the Tomb Raider (swoją drogą, najlepsza z nowych odsłon. Kto odpuścił – niech nadrobi z dodatkami). O łatce producent nie poinformował w żaden sposób i po prostu wrzucił ją na serwery.
Czytaj też: PlayStation Plus Sierpień 2021 wyciekł na stronie Sony
Co zmienia aktualizacja w grze? Dzięki nowe łatce, jeśli posiadacie PlayStation 5 lub Xbox Series X, to zagracie w 4K i „wysokiej płynności”. Patrząc po nagraniach graczy – tytuł raczej trzyma magiczne 60 klatek na sekundę.
Sniper Elite 4 głośno wchodzi w nową jakość
Druga możliwość ogłoszenia łatki do gry wpływającej na rozdzielczość to to, w jaki sposób zrobili to twórcy Sniper Elite 4. Tutaj nawet pokuszono się o specjalny zwiastun produkcji!
Tak jak w przypadku łatki do Shadow of the Tomb Raider – otrzymujemy 4K, ale mamy też potwierdzenie tego, że płynność to stałe 60 klatek na sekundę. Oprócz tego poprawiono jakość tekstur, skrócono czasy ładowania i dopracowano oświetlenie w niektórych scenach. Jeśli zatem macie ochotę na tytuł, która pozwala Wam walczyć zarówno po cichu jak i „na Rambo” to obie te pozycje się sprawdzą.