Teyon to polskie studio deweloperskie, które stworzyło bardzo udane Terminator Resistance. Teraz ekipa wzięła się za kolejną kultową markę i pokazała światu RoboCop: Rogue City.
Ulice Detroit czekają na Was w RoboCop: Rogue City
W RoboCop: Rogue City przyjdzie nam stać się legendarnym pół-człowiekiem, pół-maszyną i wcielić się w bohaterskiego policjanta walczącego o zaprowadzenie porządku na niebezpiecznych, ogarniętych przestępczością ulicach Detroit.
Czytaj też: Diablo Immortal za mało kontrowersyjne? Dziwny komentarz prezesa Blizzarda
Uzbrojeni w niezawodny pistolet Auto-9, mechaniczną siłę, a także lata doświadczeń podczas pracy w policji i szereg narzędzi do dyspozycji, będziemy musieli stawić czoło ludziom dążącym do zniszczenia rodzinnego miasta.
Czas na nową przygodę widzianą z perspektywy pierwszoosobowej i emocjonujące poszukiwanie prawdy. Zdecyduj, w jaki sposób wypełniać swoje główne dyrektywy, ale pamiętaj, by zachować ostrożność, ponieważ korupcja i chciwość nie znają granic.
RoboCop: Rogue City już porównywane z filmem
Teyon wykonało perfekcyjną robotę w przypadku Terminator Resistance. Fani marki w końcu otrzymali grę o jakiej marzyli. Najważniejsze było to, aby przenieść klimat kultowych filmów do wirtualnej rzeczywistości i zadanie wykonano perfekcyjnie. Sama rozgrywka również jest bardzo dobra i choć nie największy budżet widać tu i ówdzie, to jednak ostatecznie tytuł gorąco polecam. O produkcji już kiedyś pisałem więcej na łamach WhatNext – zainteresowanych zachęcam do lektury.
Czytaj też: Ubisoft tłumaczy, dlaczego The Division Resurgence trafiło na urządzenia mobilne
Czy w przypadku RoboCop: Rouge City uda się również przenieść magiczny klimat filmu? Pierwsze porównania i opinie graczy już teraz wskazują na to, że znów twórcy doskonale znają materiał bazowy i traktują go z należytym szacunkiem.
Swoją drogą, czy tylko mi gra przypomina gdzieniegdzie Cyberpunka 2077? Dobra robota, Teyon.