Reklama
aplikuj.pl

Sprawdzamy, czy warto kupić kartę SIM zagranicznego operatora?

Zaoszczędź podczas zagranicznych ferii nawet kilkaset złotych!

Podczas zimowych ferii Polacy chętnie wyjeżdżają z rodzinami zagranicę, szczególnie chętnie wybierając kurorty narciarskie. Mimo że w większości krajów, do których jeździmy, obowiązuje eurotaryfa, to jednak nie zawsze jej stawki są dla nas atrakcyjnie, szczególnie jeżeli zamierzamy korzystać z internetu i dzielić się zdjęciami ze znajomymi. Sprawdziliśmy jakie koszty musimy ponieść, jeśli chcemy korzystać z pakietów internetowych za granicą Polski.

Zanim wyjedziesz

Na początku przypomnijmy, jak wyglądają stawki, które obowiązują w eurotaryfie. Minuta połączenia odebranego to wydatek 5 groszy, minuta połączenia wykonanego to z kolei 25 groszy. Za jedną wiadomość SMS zapłacimy 10 groszy, za jednego MMS 25 groszy, a za jeden przetransferowany MB danych stawka wynosi 25 groszy.  Wydaje się to niewiele, jednak szczególnie w przypadku transmisji danych stawki lokalnych operatorów mogą być znacznie korzystniejsze. Pamiętajmy, że jedno zdjęcie zrobione telefonem komórkowych to często plik o wielkości nawet 2 MB, a więc przesłanie tylko kilkunastu z nich wyraźnie podniesie nam rachunek. Do tego, jeśli lubimy często przeglądać Facebooka, Instagrama albo uwielbiamy Snapchata, to stawki eurotaryfy mogą być całkowicie niekorzystne.

Warto też mieć na uwadze, że przepisy w różnych państwach różnie podchodzą do kwestii rejestracji karty SIM, tak samo jak oferty dostępne u zagranicznych operatorów znacząco różnią się (w zdecydowanej większości na niekorzyść) w stosunku do tego, co dostępne jest u nas w kraju. Pamiętajmy, że od niedawna także w Polsce wprowadzono obowiązek rejestracji kart SIM. Jeśli tego nie zrobimy, nasz telefon przestanie działać po 30 stycznia, a my stracimy kontakt ze światem. To szczególnie ważne, jeśli planujemy wyjazd zagraniczny na ferie. Rejestracja karty SIM jest prosta i szybka – wystarczy do tego dowód osobisty. Tylko dla przykładu, sieć Virgin Mobile Polska umożliwia rejestracje na stacjach benzynowych BP i Shell, kioskach sieci Relay, Inmedio czy Ruch, w okienkach Poczty Polskiej, a nawet poprzez elektroniczne systemy bankowości online Millenium i ING Banku. U tego operatora można także zamówić bezpłatnie kuriera do domu, który zarejestruje numer na kartę. Taką możliwość doceniają osoby niepełnosprawne, zajmującym się małymi dziećmi, czy mieszkające poza miastem. Inni operatorzy również uruchomili wiele możliwości dokonania rejestracji, a trwa ona zaledwie chwilę. Koniecznie należy zadbać o rejestrację naszej karty przed wyjazdem za granicę – będąc poza Polską rejestracja może być niemożliwa lub bardzo utrudniona.

Zapraszamy do przeglądu najciekawszych ofert dostępnych u zagranicznych operatorów.

Czechy

U operatora O2, za 200 koron czeskich (około 30 zł), możemy kupić kartę SIM w taryfie DEN, gdzie całość zapłaconej za kartę kwoty pozostaje do naszej dyspozycji. Wówczas, za niespełna 25 zł (150 koron) możemy aktywować pakiet danych 500 MB. Dostępne są również inne pakiety np. za 300 koron (około 49 zł) otrzymamy 1,5 GB transferu danych.

Dla osób, które wyjątkowo dużo korzystają z internetu ciekawą propozycją może być oferta czeskiego Vodafone. Za 800 koron (130 zł) kupimy kartę SIM nazwaną „Data SIM for Vistors” z limitem transferu ustalonym na 10 GB.  W przeciwieństwie do Polski, w Republice Czeskiej nie ma obowiązku rejestrowania kart SIM, a zatem możemy kupić ją z wyprzedzeniem przez internet.

Słowacja

Słowacki Orange oferuję kartę prepaid w usłudze Prima. Za kartę zapłacimy 5 euro jednak pakiet transmisji danych musimy wykupić osobno. Dostępne są dwa pakiety – ważny 7 dni, który oferuje 150 MB transmisji za 2 euro, lub ważny 30 dni, który oferuje pakiet 700 MB za 8 euro.

Inną opcją jest skorzystanie z wirtualnego operatora Tesco Mobile. Karta SIM kosztuje 3,9 euro (ok. 17 zł), a za dobę korzystania z dostępu do internetu zapłacimy 39 eurocentów (ok. 1,71 zł). Za tę cenę możemy przetransferować 200 MB danych dziennie.  Na Słowacji musimy dokonać rejestracji karty przed rozpoczęciem korzystania z usług.

Austria

Wybierając się do Austrii warto spojrzeć na ofertę operatora A1. Przedpłacona karta SIM to wydatek 10 Euro (około 45 zł) jednak w tej cenie otrzymujemy limit transferu 5 GB ważny przez 30 dni.  Jeśli to dla nas za mało, to możemy za 15 euro (około 65 zł) dokupić pakiet, który pozwala na przetransferowanie 10 GB danych.

Inną ofertą jest ta, przygotowana przez operatora o nazwie 3. Karta SIM to koszt 10 euro jednak całość wydanej kwoty możemy przeznaczyć na usługi. Za 10 euro otrzymamy transfer na poziomie 5 GB, za 20 euro 20 GB, a za 30 Euro nielimitowaną ilość danych. Austria nie wymaga zarejestrowania karty SIM i można z niej korzystać od razu po zakupie.

Włochy

We Włoszech możemy skorzystać z oferty operatora TIM. Karta SIM to wydatek 10 euro, z czego 5 euro pozostaje nam jako kredyt do wykorzystania. Do wyboru mamy kilka możliwości korzystania z internetu. Jeśli nie wykupimy żadnego pakietu, to za 4 euro dziennie przysługuje nam 500 MB transferu. Opłaca się zatem wybór jednego z pakietów np. 2GB w cenie 3 euro lub 10 GB w cenie 15 euro.

Nieco korzystniej wypada oferta operatora 3.  W ofertach przygotowanych specjalnie dla turystów przygotowano ofertę 20 GB transferu w cenie 20 euro.  We Włoszech istnieje obowiązek zarejestrowania swojej karty SIM.

Francja

We Francji warto zainteresować się ofertą sieci Free Mobile. W pakiecie wycenionym na 20 euro otrzymujemy 50 GB transferu LTE, jednak po wykorzystaniu 3GB prędkość zostaje ograniczona do wydajności sieci 3G. Zaletą jest możliwość korzystania z szerokiej sieci hostpotów należących do operatora.

Dla osób, które nie potrzebują tak dużych transferów wystarczająca powinna być oferta Orange Mobicarte. Karta SIM to wydatek 3,9 Euro, jednak po jej zarejestrowaniu otrzymujemy 5 euro kredytu. Warto wówczas wybrać pakiet internetowy w cenie owych 5 euro, który pozwala na transfer 500 MB.  Dopłacając kolejne 5 euro pakiet zwiększymy do 1 GB.  We Francji musimy zarejestrować kartę SIM.