Annobike z sukcesem zaliczyło swoją kampanię na Kickstarterze, choć do jej końca pozostało jeszcze prawie 60 dni. Zawdzięcza to elektrycznemu rowerowi A1.
Rowery elektryczne występują w różnych kształtach i rozmiarach, aby możliwie najlepiej dopasować się do wymagań użytkowników oraz przeznaczenia. Dlatego Annobike połączyło jedne z dwóch zastosowań w swoim modelu A1, tworząc go z myślą o miejskich ulicach i trudniejszym terenie.
Na środku masywnej ramy Annobike A1 gości wyjmowany akumulator pracujący z napięciem 48 V, który chwali się pojemnością 14,5 Ah, mającą wytrzymać od 50 do 60 przejechanych kilometrów. Ta energia trafia do bezszczotkowego, 250 W silnika w piaście tylnej firmy Bafang, który działa do maksymalnej prędkości 25 km/h.
Silnik zapewnia dziewięć poziomów wspomagania pedałowania, a o awaryjność w terenie dbają odporne na przebicia, grube opony. Sam napęd bazuje z kolei na tradycyjnym łańcuchu z siedmioma przełożeniami Shimano na tyle, podczas gdy hamowanie zapewniają hydrauliczne systemy tarczowe.
Czytaj też: To nie dziwny rower, a elektryczna hulajnoga z myślą o terenie
Nie zabrakło też regulowanego skoku przedniego i tylnego amortyzatora, czy wyświetlacza na kierownicy. Cena? Obecnie A1 jest do zgarnięcia za 850$, a planowana wysyłka rozpocznie się we wrześniu.