Ślady zauważone na kanadyjskich skałach powstałych miliardy lat temu zdradzają nieznane wcześniej wielkie wymieranie. Okazuje się, że było one większe od tego co spotkało dinozaury 65 milionów lat temu.
Wymieraniu dotyczyło małych mikroorganizmów, które kształtowały atmosferę Ziemi i utorowały drogę dla większych zwierząt. Okres ten poprzedzał złożone życie i nie da się o nim dowiedzieć ze skamielin. Dlatego też naukowcy skupili się na barycie – minerale zebranym z wysp Belcher Islands w zatoce Hudson w Kanadzie.
Czytaj też: Europa ociepla się szybciej niż oczekiwano
Minerał ten ma zapis tlenu, który był w atmosferze ziemskiej. Zebrane próbki ujawniły, że Ziemia doświadczyła ogromnych zmian w swojej biosferze. Zakończyły się one ogromnym spadkiem życia ok. 2,05 miliard lat temu. Związane jest to także ze spadkiem poziomu tlenu w atmosferze.
Tego typu badania pomagają nam zrozumieć powstania życia na Ziemi. Także pomagają one oszacować wielkość tlenu niezbędną do powstania życia. Nikt nie wie co jeszcze działo się w przeszłości na naszej planecie i będzie to z pewnością badane jeszcze przed tysiące naukowców.
Czytaj też: Grawitacja kwantowa może odwrócić przyczynę i skutek
Źródło: Phys
