Podczas imprezy w Genewie na samym początku marca ujrzymy w pełnej krasie koncepcję samochodu elektrycznego Apex AP-0, którego zwiastun możemy już podziwiać.
Według firmy Apex koncepcja AP-0 wykorzystuje podwozie z włókna węglowego, co w połączeniu z ewidentnie minimalistycznym wyglądem sprawia, że finalnie będzie ważył zaledwie 1200 kilogramów. To zadziwiająco niewiele, jak na elektryczny samochód sportowy, którego zestawy akumulatorów muszą przecież ważyć swoje.
Jednak w tej chwili producent samochodów nie oferuje żadnych szczegółów na temat układu napędowego poza tym, że określa AP-0, jako samochód, który ma „doskonałe przyspieszenie, zwinność, sterowność i zdolność pokonywania zakrętów”.
Apex jest na rynku świeżą firmą, więc zapewne poznajecie ją dopiero teraz, czyli w tym samym momencie, co ja. Warto jednak rzucić okiem na wcześniejszy projekt firmy – niejaki AP-1 z grudnia 2019 roku. Mowa o roadsterze z podwoziem z włókna węglowego, który dzieli przestrzeń dla pasażerów na dwa odrębne obszary. Ta konfiguracja upraszcza proces projektowania lewych i prawych wersji pojazdu.
Moc pochodzi w nim z czterocylindrowego silnika Forda z turbodoładowaniem o pojemności 2,3 litra, który wytwarza 400 koni mechanicznych. Dzięki niemu AP-1 może rozpędzić się do 100 kilometrów na godzinę w 2,5 sekundy i osiągnąć maksymalną prędkość 280 km/h.