Reklama
aplikuj.pl

Moc elektrycznego hipersamochodu Arcfox GT wgniata w fotel

elektryczny hipersamochód Arcfox GT, Arcfox GT, szczegóły Arcfox GT, chiński hipersamochód

Otrzymaliśmy właśnie nowe i szczegółowe informacje na temat chińskiego elektrycznego hipersamochodu Arcfox GT, który po raz pierwszy pokazał się nam podczas zeszłorocznego Salonu Samochodowego w Genewie.

Arcfox jest spółką zależną od BAIC, a więc Beijing Automotive Industry Holding Co, czyli jednego z pięciu największych producentów samochodów w Chinach. Oprócz produkcji samochodów pod marką BAIC, firma produkuje także samochody marki Hyundai i Mercedes na rynek chiński, a także pojazdy wojskowe, rolnicze i użytkowe oraz garść innych chińskich marek krajowych (via New Atlas). Pytanie jak postarała się z modelem Arcfox GT?

Arcfox GT został pomyślany jako elektryczny tourer o ogromnej mocy, praktycznym zasięgu i szybkim ładowaniu. Elektryczny układ napędowy AWD sprowadza się do silnika elektrycznego ukrytego za każdym kołem o łącznej mocy 1600 koni mechanicznych i momentu obrotowego na poziomie 800 Nm.

Według firmy GT przyspiesza do 100 km/h w 2,59 sekundy, rozpoczynając podróż do maksymalnej prędkości przekraczającej 255 km/h. Wygląda to na prawdopodobne przez 1840-kilogramową wagę, której większą część z pewnością stanowi zestaw akumulatorów wyznaczony na zasięg ponad 400 km (NDEC). Ten wspiera również szybkie ładowanie 85 kW, które w pół godziny napełni go do 80% z 20%.

Będzie to dość ciężki jak na hipercar, gdzieś poniżej 1840 kg, a to prawdopodobnie ze względu na akumulator wystarczająco duży, aby dać samochód szacowanemu zasięgowi ponad 400 km w cyklu jazdy NEDC. Szybkie ładowanie przy realistycznej mocy 85 kW pozwala na zwiększenie pojemności akumulatora z 20 do 80 procent w 30 minut.

Czytaj też: Odświeżenie Genesis G70 nagrane w testach

Nie mamy pojęcia, co będzie się dziać z tym elektrycznym hipersamochodem. Czy Arcfox GT zadebiutuje na rynku? Z pewnością doczekał się stworzenia kilku prototypów, a nawet wydania wyścigowego, więc kto wie? Równie jednak dobrze może być to jedynie pokaz umiejętności marki.

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News