Zakończenie czegoś, co trwało 11 lat, to wiekopomny moment, po którym następuje zupełnie nowy rozdział. Tak w skrócie można podsumować ostatni model Mulsanne, którego wyprodukował Bentley.
Teraz dla Bentleya flagowym modelem będzie nie Mulsanne, a Flying Spur, ale ten pierwszy i tak jest dziś naszym głównym bohaterem. Niestety marka nie zdradziła, gdzie trafi ten wyjątkowy, ostatni egzemplarz Mulsanne, ale domyślamy się, że jego miejscem jest muzeum albo sala pokazowa. Wiemy przy tym, że przedostatni model trafił do klienta w USA i to jego widzicie na zdjęciach.
Bentley ujawnił model Mulsanne podczas imprezy Pebble Beach Concours d’Elegance 2009, a sprzedaż rozpoczęła się w następnym roku. Od tego czasu firma zdołała dostarczyć ponad 7300 egzemplarzy, ale te nie występowały tylko w jednym wydaniu (via Motor1).
W 2012 roku marka dodała wersję Mulliner Driving Specification, która ma jeszcze więcej udogodnień dla pasażerów, gdzie wyróżnia się m.in. chłodziarka na butelki. Zorientowany na osiągi wariant Speed miał swoją premierę w 2015 roku, oferując 6,75-litrowy silnik V8 o mocy 530 koni mechanicznych i 1100 Nm momencie obrotowym.
W 2016 roku Bentley postarał się o odświeżenie, które sprowadziło się do szerszej kratki, zmodyfikowanych świateł i ulepszonego wnętrza z zaktualizowanym systemem informacyjno-rozrywkowym. Bentley wprowadził również wersję o rozszerzonym rozstawie osi, która zapewniła jeszcze więcej miejsca dla pasażerów z tyłu.
Czytaj też: Zapowiedź nowego BMW M3 ukazuje jego szaleństwa na torze
Aby uczcić koniec produkcji Mulsanne, firma Bentley wprowadziła w bieżącym roku edycję 6.75 i stworzył zaledwie 30 egzemplarzy. Użyła do niej modelu Speed jako punktu wyjścia, a nowinki sprowadzały się do dodatkowych chromowanych wykończeń i designerskich ozdóbek.
Co ważne, koniec życia produkcyjnego Bentleyu Mulsanne oznacza także wycofanie 6,75-litrowego silnika V8 firmy po jego wejściu do produkcji w 1959 roku. Oryginalna wersja miała zaledwie 180 KM, ale stopniowe aktualizacje ostatecznie pozwoliły na uzyskanie mocy 530 KM.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News