Studio New Horizons we współpracy z ekspertami ds. oprogramowania i projektowania w Autodesk i Sundberg-Ferrar pokazało swój pierwszy projekt, czyli bezzałogowy Hyundai Tiger X-1.
Bezzałogowy Hyundai Tiger X-1
Hyundai patrzy w niezbyt odległą przyszłość ze swoim najnowszym projektem o nazwie Tiger X-1 Ultimate Mobility Vehicle, który może teoretycznie dostarczać paczki do odległych lokalizacji bez załogi na pokładzie. Sama nazwa oznacza oznacza „Transforming Intelligent Ground Excursion Robot”, czyli po prostu… transformującego się robota.
Czytaj też: Hyundai i Apple nie zrobią razem auta. Ale to nie koniec…
Czytaj też: Nagranie prototypu Hyundai Ioniq 5 w testach
Czytaj też: Malutki crossover Hyundai AX-1 wyszpiegowany po raz pierwszy
Podobnie jak koncept Elevate, Tiger ma napęd na wszystkie koła, a każde z nich jest zamontowane na przegubowej ramie pomocniczej, umożliwiając bezzałogowemu samochodowi wspinanie się i pokonywanie przeszkód, które są zbyt duże, aby po nich tradycyjnie przejechać. Ma również możliwość poruszania się w zakresie 360 stopni, co oznacza, że koła mogą obracać się niezależnie od siebie, umożliwiając ruch do przodu i na boki.
Czytaj też: Hyundai Ioniq 5 chwali się światłami na zwiastunie
Czytaj też: Szczegóły Hyundai Ioniq 5 wyciekły z prezentacji
Czytaj też: Światła Tucson 2021 pod lupą. Hyundai tłumaczy ich tajemnicę
Według Hyundai Tiger X-1 został zaprojektowany jako mobilna platforma badawcza, umożliwiająca realizację dostaw do ekstremalnych, odległych miejsc, w czym ma mu pomagać bezzałogowy statek powietrzny, który dostarczałby go do strefy zrzutu w pobliżu jego miejsca docelowego.
Z kolei dzięki swojej modułowej konstrukcji Tiger X-1 może pomieścić różne skrzynie ładunkowe, ale jest całkowicie bezzałogowy w przeciwieństwie do Elevate do transportu pasażerskiego. Podobnie jak wcześniej Elevate, Tiger to badanie, które Hyundai oceni pod kątem przydatności.