Jak to się stało, że Cadillac CTS-V wygląda teraz tak, jak wygląda? Na to pytanie odpowiada przystępne wideo, które wyszczególnia zmiany w ramach porównań do coraz to nowszych modeli.
CTS-V przybył na 2004 rok modelowy i w dniu premiery wykorzystywał LS6, a więc 5,7-litrowy silnik V8 z Corvette Z06 w połączeniu z sześciobiegową manualną skrzynią biegów. Wtedy samochód mógł pochwalić się mocą 400 koni mechanicznych, które wymusiły na inżynierach podrasowanie zawieszenia i dodanie lepszych hamulców – tutaj Brembo.
W tej konfiguracji CTS-V przetrwał dwa lata, bo w 2006 roku otrzymał już 6-litrową V8 o tych samych możliwościach, co w oryginale, ale z szerszym pasmem momentu obrotowego. Modele te miały również ulepszony tylny mechanizm różnicowy, choć ciągle w grę wchodziło odświeżenie.
Pięć lat od premiery CTS-V doczekał się drugiej generacji i solidnych nowości. Zamiast wolnossącego silnika, otrzymał 6,2-litrową V8 VSA z doładowaniem, co zwiększyło osiągi do 556 KM i 747 Nm momentu obrotowego. Oprócz sześciobiegowej skrzyni manualnej, był też dostępny automat, a system tłumienia MagneRide dbał o najwyższy komfort.
Czytaj też: Ford Mustang: ikona motoryzacji i popkultury
Z czasem Cadillac zaczął także oferować CTS-V w różnych stylach nadwozia. W roku modelowym 2011 do tradycyjnego sedana dołączyło coupe i kombi. Trzecia generacja CTS-V z 2016 roku ma pod maską ten sam silnik, ale w nowym wydaniu (LT4) i o okazalszej mocy oraz momencie (640 KM, 854 Nm). Jedynym wyborem był ośmostopniowy automat.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News