Z dzisiejszego spotkania CD Projekt Red z inwestorami możemy wyciągnąć nie tylko to, że Cyberpunk 2077 dostanie tryb wieloosobowy. Tak naprawdę tamtejszy prezes, Adam Kiciński poszedł jeszcze dalej, omawiając dokładnie plany wydawnicze spółki, choć nic wielkiego nie padło.
Czytaj też: Oficjalny plakat serialu Wiedźmin i zdjęcia najważniejszych postaci
Kiciński wspominał wiele na temat przedsprzedaży Cyberpunka 2077, zaznaczając, że już spółka jest „dużo bardziej zadowolona” niż w porównaniu do przedsprzedaży Wiedźmina 3. Jednak słusznie wie, że nie ma co wyciągać daleko idących wniosków, ponieważ Wiedźmin 3 nie był aż tak nahajpowany… i nie miał Keanu Reevesa na scenie podczas prezentacji. Włodarze CD Projekt spodziewają się również, że sprzedaż Cyberpunka 2077 będzie plasować się poniżej 31%, jeśli idzie o wersje na PC, a jej cyfrowy odpowiednik z pewnością przewyższy fizycznie sprzedane kopie.
Wróćmy jednak do tego, co najważniejsze dla nas, graczy. Według ujawnionych tam informacji CD Projekt Red pracuje obecnie nad trzema grami w uniwersum cyberpunka. Jedna to oczywiście Cyberpunk 2077, Cyberpunk 2077 w formie trybu multiplayer (choć sądzę, że będzie to jeden z dodatków do podstawki) oraz niezapowiedziana jeszcze produkcja AAA, o której wiedzieliśmy przed wieloma miesiącami. Ale że znów w tym samym uniwersum? No cóż, ma być „nowatorska i duża„, więc może to rodzajem rozgrywki nas porwie.
Nieco mniej może nas z kolei ciekawić niezapowiedziany jeszcze projekt od studia Spokko, które spółka CD Projekt przejęła przed rokiem. Dlaczego? Bo to studio specjalizuje się w produkcjach moblinych, a na przykładzie Diablo Immortals już dobrze wiemy, co na temat tego segmentu mają do powiedzenia prawdziwi gracze.
Czytaj też: Wysyp nowych informacji na temat GTA VI
Źródło: Bankier