Ten hybrydowy supersamochód będzie pierwszym całkowicie nowym modelem tego brytyjskiego producenta od lat. Dziś data premiery McLaren Artura przestała skrywać przed nami tajemnice.
Data premiery McLaren Artura
„Nowy” rzeczywiście oznacza, że McLaren Artura jest „nowy” i to kompleksowo. Mowa bowiem o nowej platformie, hybrydowym układzie napędowym, wystroju kabiny, a nawet nazwie, porzucającej liczbę na rzecz tylko jednego… dumnego… Artura.
Czytaj też: McLaren Sabre w szczegółach. Bliskie spotkanie z jednym z 15
Czytaj też: McLaren Artura nazwą hybrydowego supersamochodu brytyjskiej firmy
Czytaj też: Obejrzyjcie zdjęcia prototypu McLaren Sabre
Jednak samo nadwozie tego hybrydowego samochodu nie będzie aż tak innowacyjne, bo będzie przypominał McLarena. Finalne kształty zobaczymy już 16 lutego, kiedy to będzie miała miejsce oficjalna premiera w Europie. Wielki debiut będzie transmitowany na żywo online w ramach zaawansowanego technologicznie wydarzenia wzbogaconego o rzeczywistość rozszerzoną.
Czytaj też: Prezes McLarena o SUVach i hybrydach
Czytaj też: Podkręcony przez Novitec McLaren 620R
Czytaj też: Dwukrotnie wyższa cena za używanego McLarena, czyli zarobek na unikalności
Pierwsza seryjnie produkowana hybryda McLarena będzie łączyła spalinowy silnik V6 z podwójnym turbodoładowaniem z silnikiem elektrycznym, a moc ponoć ponad 600 KM z obu źródeł będzie trafiała tylko na tylną oś. Uważa się, że Artura będzie hybrydą typu plug-in z około 32 kilometrami zasięgu w trybie czysto elektrycznym, a nowa platforma McLaren Carbon Lightweight Architecture (MCLA) zrekompensuje dodatkowy ciężar akumulatorów.
