Oficjalnie możemy już powiedzieć, że 2020 rok jest najgorszym rokiem dla kinematografii. Diuna miała być tym jedynym filmem, którego premiera zostanie utrzymana. Niestety Diuny w grudniu nie zobaczymy.
Diuna w 2021 roku
Collider poinformował dzisiaj, że Diuna w reżyserii w reżyserii Denisa Villeneuve trafi do kin jednak w 2021 roku. Bardzo długo Warner wstrzymywał się z decyzją o zmianie daty i choć jeszcze nie widać wpisów na ten temat, to na Twitterze już zmieniono datę premiery.
Diuna pierwotnie miała trafić do kin w grudniu tego roku i była jednym z najbardziej oczekiwanych filmów tego roku. Tymczasem okazuje się, że na premierę poczekamy jeszcze rok! Nową datę ustalono na… 1 października 2021 roku.
Zaledwie kilka dni wcześniej przesunięto premierę 25. filmu o Jamesie Bondzie – Nie czas umierać. Ta decyzja skłoniła drugą co do wielkości sieć kin w USA, Regal, do ponownego zamknięcia swoich placówek, a jeśli kolejne głośniejsze premiery będą odwoływane może dojść do kolejnych zamknięć. Do tego dodajmy niskie zarobki w box office jakie zanotowało Tenet, Christophera Nolana i ciężko się dziwić, że Warner zdecydował przesunąć Diunę na przyszły rok.
Na 1 października zaplanowana jest premiera Batmana od Matta Reevesa, więc prawdopodobnie w najbliższym czasie usłyszymy o przesunięciu kolejnej oczekiwanej premiery
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
