Dodge wypełnił swoje plany wsadzenia do każdego ze swoich modeli silnika Hellcat po ujawnieniu trzech najnowszych samochodów, a wśród nich brakuje modelu Journey. To oznacza, że ten crossover jest już na swojej ostatecznej drodze.
Sprawa ma się podobnie, jak w przypadku modelu Grand Caravan. Journey jest już na rynku od 2009 roku modelowego i do tej pory nie doczekał się żadnej większej zmiany, bazując ciągle na tej samej platformie. Wprawdzie Dodge nie kwapi się do ogłaszania na lewo i prawo swoich zamiarów z końcem produkcji, ale ten wydaje się nieunikniony (via Motor1).
Journey nie zniknie jednak szybko z salonów, bo według raportów w USA prawie 50% wyprodukowanych na 2019 rok modeli ciągle oczekuje u dealerów. Z kolei w 2021 roku modelowym Journey występował tylko w dwóch poziomach wykończenia, co poniekąd potwierdza jego koniec.
Czytaj też: Prototyp nowego coupe BMW serii 2 w obiektywie
Potwierdził to nawet rzecznik Dodge, z którym skontaktował się serwis Motor1. Z tej racji mamy pewność, że model Journey przestanie wyjeżdżać z linii produkcyjnej pod koniec czwartego kwartału tego roku, kończąc swoje życie jako model 2020. Produkcja Grand Caravan z kolei już się zakończyła.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News