Nowe badania poświęcone pozaziemskim cywilizacjom sugeruje, gdzie i kiedy życie mogło pojawić się na terenie naszej galaktyki. Biorą również pod uwagę niezwykle istotny czynnik: skłonność inteligentnych istot do autodestrukcji.
Autorzy przyjrzeli się szeregowi zmiennych, które są łączone z rozwojem inteligentnego życia. Zalicza się do nich m.in. obecność gwiazd podobnych do Słońca i planet przypominających Ziemię; częstotliwość występowania supernowych; czas niezbędny do rozwoju inteligentnego życia w odpowiednich warunkach; tendencja zaawansowanych cywilizacji do samozniszczenia.
Czytaj też: Trójwymiarowa mapa Drogi Mlecznej robi wrażenie. Przekonajcie się sami
Czytaj też: Droga Mleczna zawiera szczątki innej galaktyki. Są zaskakująco duże
Czytaj też: Największa kolizja w historii Drogi Mlecznej. Wiemy, kiedy miała miejsce
Na tej podstawie naukowcy oszacowali, że prawdopodobieństwo pojawienia się życia osiągnęło szczyt około 13 000 lat świetlnych od centrum galaktyki i 8 miliardów lat po powstaniu Drogi Mlecznej. Ziemia znajduje się około 25 000 lat świetlnych od centrum naszej galaktyki, a ludzka cywilizacja pojawiła się tutaj około 13,5 miliarda lat po narodzinach Drogi Mlecznej.
Droga Mleczna ma 13,5 mld lat świetlnych, a najwięcej cywilizacji mogło tu istnieć po 8 mld lat
Zakładając, że życie pojawia się stosunkowo często i po pewnym czasie zyskuje inteligencję, najprawdopodobniej w Drodze Mlecznej istnieją inne cywilizacje. Mogą one znajdować się we wspomnianym pasie, gdize powinny również występować gwiazdy podobne do Słońca.
Czytaj też: Astronomowie wykrywają sygnały od inteligentnej cywilizacji. Ale nie pozaziemskiej
Czytaj też: To na tych planetach może występować życie pozaziemskie
Czytaj też: Poszukiwania życia pozaziemskiego? Księżyc może być naszą tajną bronią
Zdaniem autorów, nawet jeśli nasza galaktyka osiągnęła cywilizacyjny szczyt ponad 5 miliardów lat temu, większość cywilizacji, które wtedy istniały, prawdopodobnie uległa już autodestrukcji.