Badanie trudno dostępnych zakątków świata jest często związane z potrzebą rozmieszczenia małych czujników bezprzewodowych w ramach sieci, a tam, gdzie samo rozmieszczenie ich jest trudne, może pomóc dron.
Rozmieszczanie czujników dronem
Zespół z Imperial College London stworzył dron typu quadkopter ze stosownym systemem strzelania z rzutek. W nich z kolei są umieszczone czujniki i w przeciwieństwie do rozwiązań w myśl zrzucania ich na ziemię albo przyklejania za pomocą mechanicznego ramienia, to znacznie lepsze podejście.
Czytaj też: Jak drony usprawniają funkcjonowanie magazynów?
Czytaj też: Lot dronem Aertos 130IR w pomieszczeniach, to istna sielanka
Czytaj też: Dron pomocnik Loyal Wingman Boeinga zaliczył pierwsze testy w ruchu
W przypadku zrzucania czujników trudno dokładnie określić miejsce upadku, a jeśli idzie o manualne przyczepianie ich do powierzchni, wiąże się ono z ogromną szansą na niepowiedzenie. Laserowy system celowania z prostym mechanizmem sprężynowym do wystrzeliwania stosownie przygotowanych rzutek jest więc poniekąd ratunkiem.
Dron posiada spust wykonany ze stopu z pamięcią kształtu, który zwalnia sprężynę na polecenie, wystrzeliwując strzałkę z czujnikiem. Cały zestaw do strzelania rzutkami waży 650 gramów, a każda kolejna rzutka dorzuca do tej liczby kolejne 30 gramów.
Czytaj też: Lekki i mały zagłuszacz dronów? Paladyne E1000MP to poważny kandydat
Czytaj też: Autonomiczny elektryczny dron zacznie opryskiwać uprawy w USA
Czytaj też: Ten dron z piórami lata niczym jastrząb
Zdaniem naukowców system ma dokładność trafienia w cel około 10 cm podczas strzelania z maksymalnego zasięgu 4 metrów. Ta dokładność rośnie wraz ze zmniejszaniem się odległości strzału, a kwestię sposobu przyczepienia strzałek do określonych powierzchni rozwiązuje magnes (w przypadku stalowych elementów), klej (gdziekolwiek się nada), czy szpikulec, dzięki któremu czujnik wbije się np. w drzewo.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News