Jeśli chcemy odejść od korzystania z paliw kopalnych, to powinniśmy szukać alternatywnych form napędzania naszych pojazdów.
Zespół badawczy z Massachusetts Institute of Technology być może doprowadził do przełomu w tej sprawie. Naukowcy opisali swoje poczynania na łamach Nature. W artykule zawarli informacje dot. tego, w jaki sposób powstała koncepcja projektu oraz jak zbudowali niewielki samolot, który wykorzystuje napęd jonowy.
Czytaj też: Okradziono rosyjski samolot Putina na wypadek wojny nuklearnej
Czytaj też: Wiemy co napędzi nowy lotniskowiec Francji
Czytaj też: Napęd Mustanga nowej generacji zerwie z tradycją?
Względem pozostałych silników, ten jonowy wyróżnia się faktem, że czynnikiem nośnym są w jego przypadku jony rozpędzane na skutek oddziaływania elektromagnetycznego.
Silnik jonowy zaprojektowany przez naukowców z MIT mógłby kiedyś napędzać samoloty pasażerskie
Kiedy powietrze ulega jonizacji, powstaje ładunek elektryczny, który powoduje, że powietrze przemieszcza się nad skrzydłami w taki sam sposób jak gdyby samolot był napędzany silnikami bądź skrzydłami. Innymi słowy, powstaje cichy napęd elektryczny, który – przynajmniej w teorii – powinien być niezawodny.
Czytaj też: Obejrzyj dwa czołgi holujące wrak jednego z największych samolotów
Czytaj też: Takiego typu drona napędzanego wodorem jeszcze nie widzieliśmy
I choć sam pomysł naukowców z MIT liczy już kilka lat, to teraz nadszedł czas na jego realizację. W post-pandemicznym świecie, kiedy liczba lotów powinna stopniowo rosnąć (tak samo, jak wynikające z nich zanieczyszczenie środowiska), należy rozpocząć inwestowanie w alternatywne i ekologiczne rozwiązania.