Reklama
aplikuj.pl

Dziś Cyber Monday, więc szukając promocji warto uważać na oszustwa

Cyber Monday, UOKIK

Black Friday już za nami, ale to nie koniec promocji, bo dziś obchodzimy Cyber Monday, czyli kolejne promocje. Jednak, jak ostrzega Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów warto atrakcyjne oferty sprawdzać dwa razy.

Fałszywe przeceny z okazji Cyber Monday

W piątek po amerykańskim Święcie Dzienkczynienia przypada Black Friday, czyli największe wydarzenie dla łowców promocji. W następujący po nim poniedziałek również można spotkać się z wieloma atrakcyjnymi ofertami z okazji Cyber Monday, choć już tylko na elektronikę. W USA promocje bywają naprawdę szalone i choć „tradycja” ta powoli wchodzi do Polski, to u nas warto jednak bacznie przyglądać się cenom towarów.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów każdego roku dostaje wiele skarg na nieprawidłowości, które związane są z promocjami. Wielkie wyprzedaże to ogrom okazji na zakup produktów w znacznie niższych cenach. Tylko trzeba być czujnym, bo w polskich sklepach często można się nadziać na bardzo paskudne praktyki oszukiwania klientów. Wszystko po to, by zarobić jak najwięcej.

Jak mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny:

Kilka tygodni temu, wspólnie z Inspekcją Handlową, rozpoczęliśmy monitoring najpopularniejszych sklepów internetowych aby zweryfikować, czy nie oszukują oni konsumentów, wprowadzając w błąd np. co do rzeczywistego opustu cenowego. Może się zdarzyć, że któryś z przedsiębiorców będzie podnosił ceny przed wyprzedażą aby uatrakcyjnić zakup poprzez prezentację nieprawdziwej wartości obniżki ceny – tego typu działania mogą stanowić naruszenie zbiorowych interesów konsumentów, dlatego już teraz konsumentom zalecamy ostrożność, zaś przedsiębiorców zachęcamy do rzetelność i uczciwości względem klientów

Czytaj też: Allegro Smart ze świetną ceną za rok usługi!
Czytaj też: Na horyzoncie nowa ikona Telefonu Google, a także… nowa nazwa?
Czytaj też: Microsoft Office 365 zaoferuje nam darmowe materiały wideo

Ale na co zwracać uwagę?

Przede wszystkim jeszcze przed promocjami rozeznajcie się w cenach interesujących Was produktów. Najlepiej zrobić to nawet dwa tygodnie wcześniej. Dzięki temu nie dacie się nabrać na „obniżki”, które w praktyce wyglądają tak: sklep kilka dni przed promocyjnym dniem podwyższa cenę po to, by na święto obniżek ją zmniejszyć. Dzięki temu klient myśli, że płaci mniej, a w rzeczywistości płaci tyle samo co normalnie.

Wielki promocje na przynętę, czyli klasyczny chwyt obiecujący złote góry, ale tylko wybrane. Tutaj mamy do czynienia z wprowadzaniem promocji typu „1+1″ czy ” drugi produkt za połowę ceny”. Nie są to oferty wyssane z palca, ale najczęściej dotyczą tylko produktów wybranych marek czy kategorii. Najczęściej tej najmniej kupowanej przez klientów. Jednak dopisek o tym zwykle jest niewielki i słabo widoczny.

Kolejne są dziwnie naliczane rabaty. Chyba każdy z nas się z czymś takim spotkał. Kupując przez internet lub stacjonarnie staramy się gdzieś tam podliczyć ile wyniosą nas zakupy. Uwzględniamy zniżki i promocje, ale kiedy przychodzi do płacenia okazuje się, że kwota jest zupełnie inna. Bo dana promocja nie mogła być naliczona, bo w rzeczywistości rabat jest mniejszy, itp.

I chyba najgorsze – anulowanie zamówień, które zdążyliśmy już opłacić. Często jako przyczyna podawany jest błąd systemu. Pieniądze wysłane, towaru brak i trzeba się o nie wykłócać. Możliwość ich odzyskania lub ponownego zamówienia pojawia się znów wtedy, gdy już większość promocji nie obowiązuje.

Promocje promocjami, ale trzeba być uważnym i dokładnie sprawdzać, by nie dać się oszukać.

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News